Kościół w Niemczech zdecydowanie zaprotestował przeciwko inicjatywie chadeckich posłów,
którzy chcą przyznać parom homoseksualnym prawa podatkowe przysługujące małżeństwom.
Inicjatywę trzynastu posłów konserwatywnej partii CDU poparła również chadecka minister
ds. rodziny Kristina Schröder. Tymczasem oprócz Kościoła zaskakujący projekt skrytykowali
inni przedstawiciele chrześcijańskich demokratów.
Pierwszy głos w debacie zabrał
rzecznik niemieckiego episkopatu. Matthias Kopp stwierdził, że „Kościół katolicki
nie może zaakceptować równouprawnienia związków partnerskich z przymierzem małżeńskim
i dlatego jest przeciwny zrównaniu praw podatkowych. Małżeństwo podlega szczególnej
ochronie przez państwo i Kościół” – dodał rzecznik.
Również biskup pomocniczy
Hamburga Hans-Jochen Jaschke zaznaczył, że małżeństwo jest czymś oryginalnym, jest
wspólnotą kobiety i mężczyzny ukierunkowaną na potomstwo. Dlatego nie można go porównywać
z innymi związkami. Bp Jaschke zauważył, że Katechizm Kościoła Katolickiego zabrania
dyskryminacji osób homoseksualnych, ale – jak stwierdził – nie oznacza to, że należy
zrównywać związki partnerskie z małżeństwem.
Do krytyki inicjatywy trzynastu
chadeków przyłączyli się politycy tej partii. Minister finansów Wolfgang Schäuble
nie widzi potrzeby zmiany prawa podatkowego, a Norbert Geis, członek kuratorium konserwatywnego
Forum Niemieckich Katolików ostrzegł nawet, że tego typu inicjatywy są niezgodne z
konstytucyjnym zapewnieniem ochrony dla instytucji małżeństwa. Polityk CSU wskazał,
że w debacie jest wiele niejasności. „Jeśli ktoś twierdzi, że związki homoseksualne
powinny mieć takie same prawa jak małżeństwo, ponieważ dwoje ludzi przejmuje za siebie
odpowiedzialność, to również opiekująca się swoją matką córka ma prawo do takich udogodnień”
– stwierdził na łamach dziennika Die Welt.
„Inicjatywa trzynastu” ma
trafić po wakacjach pod obrady frakcji chadeków w Bundestagu.