O św. Dominiku jako mistrzu modlitwy w życiu codziennym, także w momentach trudnych
czy przy odpoczynku, mówił Benedykt XVI w katechezie podczas audiencji ogólnej. Podobnie
jak tydzień temu Papież spotkał się z pielgrzymami w Castelgandolfo. Swoją katechezę
Ojciec Święty streścił także polsku:
Słuchaj:
„Pozdrawiam
serdecznie pielgrzymów polskich. Dzisiaj wspominamy świętego Dominika, założyciela
Zakonu Dominikanów. Był człowiekiem modlitwy, zawsze mówił z Bogiem lub o Bogu; dnie
poświęcał pracy i bliźnim, a noce spędzał na rozmowie z Bogiem. Uczmy się od niego
tej wytrwałej modlitwy, koniecznej dla naszego wzrostu duchowego. Niech będzie pochwalony
Jezus Chrystus”.
Benedykt XVI przypomniał przytoczone przez współczesnych
dziewięć sposobów modlitwy św. Dominika. Wskazują one na wielki charyzmat mistyczny
założyciela Zakonu Kaznodziejskiego, ale też na to, że każda okoliczność życia może
być okazją do bycia blisko Boga.
„Drodzy przyjaciele, św. Dominik przypomina
nam, że u podstaw świadectwa wiary, jakie każdy chrześcijanin ma dawać w rodzinie,
w pracy, w zaangażowaniu społecznym, ale także w chwilach odpoczynku, stoi modlitwa,
osobisty kontakt z Bogiem. Tylko ta rzeczywista relacja z Bogiem daje nam siłę, by
intensywnie przeżywać każde wydarzenie, zwłaszcza chwile trudne. Ten święty przypomina
nam także ważność zewnętrznej postawy modlitewnej. Klęczenie, stanie przed Panem,
spoglądanie na Ukrzyżowanego, skupienie w ciszy – to nie są rzeczy drugorzędne, bo
pomagają nam wejść w wewnętrzną, osobistą relację z Bogiem. Chciałbym w tym miejscu
jeszcze raz przypomnieć o niezbędnych dla naszego życia duchowego codziennych chwilach
spokojnej modlitwy. Dotyczy to także obecnego okresu wakacji, by znaleźć czas na spotkanie
z Bogiem. Jest to też pomoc dla naszych bliskich, by mogli wejść w świetlisty krąg
obecności Boga. Przynosi ona pokój i miłość, których tak bardzo wszyscy potrzebujemy”
– powiedział Papież.