2012-06-29 17:54:08

Paliusz wezwaniem do wyjścia z Bogiem na pustynie świata


Przyjęcie paliusza to wezwanie do jeszcze ofiarniejszej posługi pasterskiej i do niesienia żywej wody Ewangelii na pustynie współczesnego świata. W ten sposób o nowym początku swej posługi zainicjowanej otrzymaniem paliusza z rąk Benedykta XVI mówią polscy metropolici.

„Ująłbym to w dwóch słowach: «troska» i «odpowiedzialność». Posłużę się tym słowem, które Jan Paweł II zawarł w encyklice społecznej Solicitudo rei socialis. «Solicitudo» nie tłumaczy się jedynie jako troska, ale również jako zaniepokojenie sprawami socjalnymi czy też duchowymi” – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski wskazał, że zarówno społecznych, jak i duchowych wyzwań nie brakuje. „Chodzi m.in. o konfrontację z nurtami laickimi czy liberalnymi próbującymi umniejszyć charakter sakralny terytorium, na którym leży metropolia częstochowska, a więc i Jasna Góra”.

Metropolita katowicki podkreśla z kolei, że nowa misja to nie tylko dowód zaufania ze strony Ojca Świętego, ale też wiele życiowych zmian i nowe obowiązki. „Bycie arcybiskupem metropolitą to większa troska o Kościół. Nie tylko w ramach jednej diecezji, ale całej metropolii. Otrzymanie paliusza jest dla mnie wezwaniem do jeszcze ofiarniejszej posługi pasterskiej” – podkreśla abp Wiktor Skworc.

W kontekście dzisiejszej uroczystości abp Stanisław Budzik przypomina, że paliusz od półtora tysiąca lat jest znakiem łączności Kościołów rozproszonych po całej ziemi z Kościołem rzymskim i Papieżem, jako Następcą św. Piotra. „Jest to wymowny znak jedności w wierze, jedności w głoszeniu Ewangelii, a także – o czym pięknie mówi Sobór Watykański II – znak świętej komunii Kościoła. I właśnie to my wszyscy w Polsce, a ja szczególnie w archidiecezji lubelskiej chcemy realizować w praktyce” – powiedział abp Stanisław Budzik. Metropolia lubelski wskazuje też na paliusz jako symbol wzywający biskupa do szczególnej odpowiedzialności pasterskiej. „Utkany z owczej wełny paliusz symbolizuje także zagubioną owcę, tę, która się oddaliła i na pustyni umiera z pragnienia. Dobry Pasterz bierze ją na swoje ramiona i przynosi do źródła wody żywej. To ważne i trudne zadanie teraz, kiedy pustynia na świecie coraz bardziej się poszerza. Benedykt XVI mówił o tym, kiedy sam jako biskup Rzymu otrzymywał paliusz. Papież przypomniał wówczas, że we współczesnym świecie bardzo potrzeba, aby oazy żywej wody pulsowały w Kościele” – podkreśla abp Budzik. Metropolita lubelski wskazuje zarazem, że współcześni pasterze muszą mieć świadomość, że powinni do tych oaz zapraszać ludzi, dając im poznać smak świeżej żywej wody Bożego i ewangelicznego orędzia.

bz/ rv







All the contents on this site are copyrighted ©.