Audiencja dla ROACO: Apel Papieża o położenie kresu przemocy w Syrii
Obecną sytuację gospodarczą i społeczną, niełatwą w skali globalnej, odczuwa się szczególnie
na Wschodzie, skąd wywodzą się dawne chrześcijańskie tradycje. Powoduje ona niepewność
i brak stabilizacji, utrudniając dialog, pokój i współistnienie, jak też prawdziwe
poszanowanie praw człowieka, zwłaszcza wolności religijnej jednostek i wspólnot. Trzeba
ją zagwarantować nie tylko, gdy chodzi o kult, ale również duszpasterstwo, wychowanie
i pomoc społeczną, które są niezbędnymi aspektami rzeczywistego korzystania z tego
prawa. Zwrócił na to uwagę Papież na audiencji dla uczestników spotkania Dzieł Pomocy
Kościołom Wschodnim ROACO. Nawiązując do obecności na nim nuncjusza apostolskiego
w Syrii abp. Mario Zenariego i przewodniczącego tamtejszej Caritas, Benedykt XVI przypomniał
ogromne cierpienia naszych braci i sióstr w tym kraju, zwłaszcza najsłabszych, jak
niewinne dzieci.
„Niech nasza modlitwa, nasze zaangażowanie i konkretne braterstwo
w Chrystusie jak olej pocieszenia pomogą im nie tracić światła nadziei w tych mrocznych
chwilach – powiedział Papież. – Oby Bóg obdarzył mądrością serca tych, na których
spoczywa odpowiedzialność, by ustały rozlew krwi i przemoc, przynoszące tylko cierpienie
i śmierć, a ich miejsce zajęły pojednanie, zgoda i pokój. Niech nie szczędzi się żadnych
trudów, także ze strony wspólnoty międzynarodowej, by Syria mogła wyjść z sytuacji
przemocy i obecnego kryzysu. Trwa on już zbyt długo i grozi przerodzeniem się w powszechny
konflikt, który miałby bardzo negatywne następstwa dla kraju i całego regionu. Wznoszę
też naglący, pełen troski apel, by wobec ogromnych potrzeb ludności zagwarantować
konieczną pomoc humanitarną, również licznym ludziom zmuszonym opuścić swe domy, w
tym niektórzy uchodząc do sąsiednich krajów. Wartość ludzkiego życia jest cennym dobrem,
które trzeba zawsze chronić” – stwierdził Ojciec Święty.