„Ochrona ludności jest pierwszym zadaniem władz państwowych. Modlę się, aby syryjski
rząd posłuchał specjalnego wysłannika ONZ Kofiego Annana, który wiele czyni na rzecz
pokoju w Syrii. Nie możemy dopuścić do kolejnej wojny międzynarodowej, jak w przypadku
Libii”. Taką opinię wyraził kard. Peter Turkson w wypowiedzi dla agencji SIR.
Przewodniczący
Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” krytycznie ocenił wydalanie syryjskich ambasadorów
przez niektóre kraje po masakrze ludności cywilnej, w tym dzieci, w mieście Hula.
„To nie jest czas na zrywanie stosunków dyplomatycznych – stwierdził ghański purpurat.
– Kto zajmuje się mediacją, ten wie, jak cenne są tego rodzaju relacje. Moim zdaniem
powinno się je podtrzymywać, by skłonić rząd syryjski do wzięcia pod uwagę zdania
wspólnoty międzynarodowej”. W przekonaniu przewodniczącego Papieskiej Rady „Iustitia
et Pax” należy zatem znaleźć wyjście na drodze dyplomatycznej, gdyż, jak stwierdził,
„w każdej wojnie bomby zabijają bez rozróżniania na wojskowych i cywili”.