Kościół w Meksyku stanowczo potępił zdewastowanie katedry w Culiacán na zachodzie
kraju. Do zajścia doszło 3 maja, kiedy to grupa niezidentyfikowanych i uzbrojonych
osobników wdarła się do świątyni. Napastnicy próbowali spowodować we wnętrzu pożar,
ale ostatecznie zadowolili się zniszczeniem rzeźb sakralnych, którym poutrącano głowy
i pozrzucano z postumentów.
Incydent wywołał w Meksyku oburzenie. Solidarność
z diecezją Culiacán wyraził tamtejszy episkopat, a szef miejscowej policji uznał dewastację
za „akt fanatyzmu wymierzonego w Kościół” i zapowiedział specjalne śledztwo w tej
sprawie. Z kolei archidiecezja miasta Meksyk przypomniała, że na jej terenie podobne
zajścia miały miejsce 26 razy, a ich sprawcami byli zwolennicy jednej z radykalnych
partii politycznych.