2012-04-26 17:41:55

Lwów: przygotowania do procesu beatyfikacyjnego bp. Rafała Kiernickiego


Kościół w krajach byłego Związku Sowieckiego nie zapomina świadków wiary XX wieku. Łacińska archidiecezja we Lwowie podejmuje sprawę beatyfikacyjną swego biskupa pomocniczego Rafała Kiernickiego OFMConv, zmarłego tam przed ponad 16 laty, 23 listopada 1995 r. Za tydzień, 3 maja, minie setna rocznica jego urodzin. Następnego dnia w tamtejszej katedrze rzymskokatolickiej abp Mieczysław Mokrzycki uroczyście otworzy diecezjalny etap procesu kanonizacyjnego franciszkanina konwentualnego, który przez 47 lat był proboszczem tej świątyni. Łaciński metropolita lwowski powiadomił o tym wiernych listem pasterskim po polsku i po ukraińsku.

„W okresie powojennym, kiedy reżim komunistyczny podjął walkę z religią, powracając z łagrów syberyjskich o. Rafał Kiernicki pozostał we Lwowie, podejmując pracę duszpasterska w katedrze” – pisze abp Mokrzycki. Przypomina ciężkie losy Kościoła w tamtych latach. W rzymskokatolickiej archidiecezji lwowskiej zostawiono tylko 12 świątyń, a grekokatolików zepchnięto do katakumb. „W tak dramatycznej sytuacji o. Rafał otoczył serdeczną opieką również wyznawców obrządku wschodniego, narażając się na ogromne niebezpieczeństwa – zauważa łaciński metropolita. – Chętnie służył im w katedrze, pomagał kapłanom, którzy ukradkiem spowiadali tam swoich wiernych, urządzał dla nich święta według ich obrządku, udzielał chrztu, spowiadał, błogosławił małżeństwa”.

Abp Mokrzycki przytacza też wspomnienia o nim jednego z greckokatolickich księży, o. Damiana Bohuna, ihumena klasztoru bazylianów we Lwowie, który pisał zaraz po jego śmierci: „Umarł ekscelencja Rafał, Bogiem dany nam poratunek. To ręka dana tonącemu. Gdzie bez niego znaleźlibyśmy spowiednika dla chorych, księdza dla ochrzczenia dziecka, dla błogosławienia małżeństwa, itd. On może dla nas droższy był niż dla Polaków... On już na pewno w niebie i jak za życia biegliśmy do niego, biegnijmy i teraz w naszych sprawach do niego w niebie, a on pomoże”. Metropolita zwraca następnie uwagę, że „mimo upływu lat o. bp Rafał pozostaje w serdecznej pamięci mieszkańców Lwowa i nie tylko. Przy Jego grobie nieustannie zatrzymują się wierni na modlitwę, w której proszą nie tylko o dar zbawienia dla niego, ale mając poczucie świętości życia tego wielkiego kapłana, proszą o wstawiennictwo przed Bogiem”. Na rozpoczęcie procesu kanonizacyjnego wybrano przypadający w dzień po setnej rocznicy urodzin pierwszy piątek maja. Przez 47 lat w każdy pierwszy piątek miesiąca o. Rafał całe godziny spędzał w katedralnym konfesjonale i tysiącom wiernych rozdawał Komunię.

Natomiast na Białorusi diecezja pińska czci swego zmarłego przed 80 laty, 26 marca 1932 r. biskupa, sługę Bożego Zygmunta Łozińskiego. W niedzielę 22 kwietnia poświęcono tej postaci sympozjum w seminarium duchownym w Pińsku. Przy seminarium zasadzono ogród pamięci bp. Łozińskiego i jego następcy w pasterskiej posłudze na tych terenach, zmarłego w ub. r. kard. Kazimierza Świątka, który był metropolitą mińsko-mohylewskim i administratorem apostolskim diecezji pińskiej. Obaj hierarchowie przeszli przez sowieckie więzienia i łagry. Ks. Łoziński, mianowany w 1917 r. biskupem w Mińsku, był więziony przez bolszewików na moskiewskich Butyrkach. Zwolniony za staraniem polskich władz, został później pierwszym biskupem pińskim. Trwa jego proces beatyfikacyjny.

ak/ rv, risu, sir







All the contents on this site are copyrighted ©.