„Zmartwychwstał Chrystus, moja nadzieja” – te słowa, które sekwencja paschalna wkłada
dziś w usta Marii Magdaleny, stały się mottem tegorocznego orędzia wielkanocnego.
Benedykt XVI skierował je na zakończenie Mszy rezurekcyjnej, którą sprawował na placu
św. Piotra. udzielił też tradycyjnego błogosławieństwa Urbi et Orbi – miastu
i światu. W przesłaniu Papież skupił się na doświadczeniu kobiety, która jako pierwsza
spotkała zmartwychwstałego Chrystusa.
„Każdy chrześcijanin ponownie przeżywa
doświadczenie Marii Magdaleny stwierdził Ojciec Święty. – Jest to doświadczenie zmieniające
życie: spotkanie z wyjątkowym Człowiekiem, który pozwala nam doświadczyć pełni Bożego
dobra i prawdy, który nas wyzwala, nie w sposób powierzchowny, chwilowy, ale wyzwala
radykalnie, uzdrawia i przywraca nam godność. Dlatego Maria Magdalena nazywa Jezusa
«moją nadzieją»: bo to On ją odrodził, dał jej nową przyszłość, dobre życie, wolne
od zła. «Chrystus moja nadzieja» oznacza, że każde moje pragnienie dobra w Nim znajduje
realną możliwość: z Nim mogę ufać, że moje życie będzie dobre i pełne, wieczne, bo
to sam Bóg stał się bliskim, aż do przyjęcia naszego człowieczeństwa”.
Benedykt
XVI przypomniał, że droga Marii Magdaleny do nadziei wiodła przez ciemność męki i
śmierci Chrystusa. Wydawało się wówczas, że zawiodły nadzieje tych, którzy ufali Jezusowi.
W rzeczywistości jednak odrodzona w ten sposób wiara okazała się jeszcze mocniejsza,
bo zbudowana na paschalnym doświadczeniu: „Śmierć zwarła się z życiem i w boju, o
dziwy, choć poległ Wódz życia, króluje dziś żywy”. Znaki zmartwychwstania świadczą
o zwycięstwie życia nad śmiercią, miłości nad nienawiścią, miłosierdzia nad zemstą:
„Żywego już Pana widziałam grób pusty i świadków anielskich, i odzież, i chusty” –
mówił Papież, cytując kolejne fragmenty Sekwencji paschalnej.
Ojciec Święty
podkreślił, że zmartwychwstały Chrystus jest nadzieją i pociechą zwłaszcza dla wspólnot
chrześcijańskich, które doświadczają dyskryminacji i prześladowań. W tym kontekście
wspomniał też o niektórych punktach zapalnych w dzisiejszym świecie.
„Niech
Zmartwychwstały Chrystus da nadzieję Bliskiemu Wschodowi, aby wszystkie grupy etniczne,
kulturowe i religijne tego regionu współpracowały dla dobra wspólnego i poszanowania
praw człowieka – mówił Benedykt XVI. – Zwłaszcza w Syrii, niech nie będzie przelewu
krwi i niech zostanie bezzwłocznie podjęta droga poszanowania, dialogu i pojednania,
jak tego również pragnie wspólnota międzynarodowa. Niech liczni uchodźcy pochodzący
z tego kraju i potrzebujący pomocy humanitarnej znajdą przyjęcie i solidarność, które
mogą łagodzić ich bolesne cierpienia. Niech paschalne zwycięstwo zachęci naród iracki,
by nie szczędził wysiłków na drodze do stabilności i rozwoju. Niech w Ziemi Świętej,
Izraelczycy i Palestyńczycy odważnie wznowią proces pokojowy”.
Kolejnym regionem
świata, na który Papież zwrócił w swym orędziu szczególną uwagę, była Afryka:
„Niech
Pan zwycięzca nad złem i śmiercią wspiera wspólnoty chrześcijańskie kontynentu afrykańskiego,
obdarzy je nadzieją, by stawiały czoło trudnościom, uczyni je wprowadzającymi pokój
i twórcami rozwoju społeczeństw, do których należą. Niech Zmartwychwstały Jezus pocieszy
cierpiącą ludność Rogu Afryki i sprzyja jej pojednaniu; niech dopomoże regionowi Wielkich
Jezior, Sudanowi i Sudanowi Południowemu, obdarzając ich mieszkańców siłą przebaczenia.
Niech chwalebny Chrystus w przeżywającym trudne chwile polityczne Mali udzieli pokoju
i stabilności. Nigerii, która w minionych miesiącach był terenem krwawych ataków terrorystycznych
niech wielkanocna radość da siły niezbędne do ponownego podjęcia budowy społeczeństwa
pokojowego, szanującego wolność religijną swoich obywateli”.
Na zakończenie
Benedykt XVI złożył życzenia wielkanocne w 65 językach, między innymi po polsku: