Tysiące ludzi w całej Słowacji uczestniczyło wczoraj w Wielkopiątkowej liturgii oraz
w nabożeństwach Drogi Krzyżowej na ulicach miast i wsi. Te ostatnie cechowało bogactwo
form i elementów lokalnych tradycji.
Ekumeniczna Droga Krzyżowa na ulicach
Koszyc nazywana „Pasyjną Drogą” ze stacjami w pobliżu świątyń poszczególnych wyznań
chrześcijańskich znajdujących się w obrębie starego miasta jest organizowana od 17
lat i w tym roku zgromadziła rzesze wiernych wszystkich wyznań.
W Bratysławie
wierni przeszli jak co roku w pobliżu kościoła Świętej Rodziny, położonej w największej
dzielnicy Petrżalka, gdzie w 2003 r. po raz ostatni spotkał się ze Słowakami błogosławiony
Jan Paweł II.
Bardzo licznym udziałem w nabożeństwie na ulicach Trebiszowa
we wschodniej Słowacji zaskoczyli nawet swojego duszpasterza żyjący w licznych osadach
na obrzeżach miasta Romowie. Bogatą w wymowne gesty Drogę Krzyżową przygotowali mieszkańcy
Rajeckich Teplic. Podczas rozważania poszczególnych stacji symbolicznie przybijali
na niesiony ogromny Krzyż swoje grzechy i rozliczne wady, zatruwające życie społeczne,
m.in. kłamstwo, obojętność, mamonę, strach i, na koniec, powodowaną albo prowokowaną
śmierć.
Dzisiejsze uroczystości Wielkiej Soboty, nazywaną tutaj Białą, zakończą
się jak zawsze na Słowacji wieczornymi procesjami wielkanocnymi. Nigdy nie było tu
bowiem zwyczaju przenoszenia rezurekcyjnej procesji na niedzielne rano.