Katolicy w Jerozolimie uczcili pamiątkę śmierci Zbawiciela, medytując Jego mękę na
Via Dolorosa oraz celebrując Jego konanie na Golgocie, przy łacińskim ołtarzu Ukrzyżowania.
W Liturgii pod przewodnictwem patriarchy Fouada Twala wzięła udział grupa lokalnych
chrześcijan oraz pielgrzymów.
Na Kalwarii, w bazylice Bożego Grobu, podczas
wielkopiątkowej liturgii adorowano relikwie Krzyża Świętego w zdobionym drogimi kamieniami
relikwiarzu. Szczególną wymowę w tym miejscu miała modlitwa za żydów oraz za niewierzących
w Chrystusa, która obejmuje wyznawców islamu.
Droga Krzyżowa odprawiana w Jerozolimie
na zatłoczonych uliczkach Starego Miasta i kończąca się na Kalwarii oraz przy kaplicy
Grobu Pana Jezusa była przeżyciem łączącym prywatną pobożność z manifestacją wiary
w zwycięską moc krzyża, który jest zbawieniem świata.
Obecny wygląd miasta
w niczym nie przypomina Jerozolimy z czasów Pana Jezusa. Wewnątrz murów czuje się
jednak szczególną atmosferę, która jest niepowtarzalna i przybliża każdego wierzącego
do klimatu wydarzeń sprzed 2000 lat. Tutaj bowiem dokonało się nasze odkupienie.
W
wieczornych godzinach odbyła się procesja pogrzebu Pana Jezusa. Ta dość teatralna
celebracja łączy w sobie wymiar wspomnienia ostatnich godzin Zbawiciela z aspektem
duchowości. Tradycja procesji pogrzebu Jezusa, podobnie jak Droga Krzyżowa, została
wprowadzona przez franciszkanów. Medytacja tajemnicy cierpienia Jezusa poprzez inscenizację
zdjęcia ciała Jezusa z krzyża, przeniesienie na Kamień Namaszczenia i złożenie do
Grobu jest formą adoracji Ukrzyżowanego Pana.