2012-04-06 16:57:27

Hiszpania: wielkopiątkowe procesje i opady śniegu


Tysiące osób wypełniły ulice Sewilli, aby przeżyć wielkopiątkową procesję „Madrugá”, czyli poranek. Niestety, w tym roku ulewne deszcze, a w niektórych regionach niespodziewane opady śniegu uniemożliwiły wyjście wielu innych hiszpańskich procesji.

Tuż po północy wyszły na ulice najważniejsze procesje: Jezusa El Gran Poder, Matki Bożej Esperanza de Triana i ciesząca się niezwykłą popularnością Matki Bożej Macarena. Okrzykom guapa – „piękna”, oklaskom i śpiewowi popularnych saet nie było końca. Po deszczowych dniach mieszkańcy Sewilli mogli wreszcie przeżyć swój niepowtarzalny Wielki Piątek. Procesje wróciły nad ranem do swoich kościołów i kaplic, aby zrobić miejsce kolejnym arcybractwom. W Sewilli jest ich 52 i łącznie posiadają ok. 100 pasos, czyli scen Męki Pańskiej. Wszystkie pasos, niesione na barkach, wychodzą w procesji w ciągu Wielkiego Tygodnia. W tym roku niektórym uniemożliwił to deszcz.

W Aragonii tradycyjnie bicie setek bębnów, tzw. tamborrada, zapowiada śmierć Chrystusa. W miejscowości Calanda w bębny biło dzisiaj ponad 5 tys. osób. Natomiast w regionie Kordoby w wielu miejscowościach palony jest tzw. “judasz”.

Ciekawostką Wielkiego Piątku w Hiszpanii jest procesja “Zstąpienia Jezusa do Piekieł”. Odbywa się późną nocą w miejscowości Cieza koło Murcji.

Jednak nie tylko deszcz, ale także niespodziewane opady śniegu uniemożliwiły procesje w wielu miastach. Z powodu śniegu w Valladolid zostało odwołane tradycyjne “Kazanie o siedmiu ostatnich słowach Jezusa”. Ma ono miejsce w południe na głównym placu miasta w obecności władz i wszystkich bractw. Cuenca, Sanabria czy Medina del Campo to kolejne miejscowości, które obchodzą nie tyle Wielki, co Biały Piątek.

M. Raczkiewicz CSsR, Madryt







All the contents on this site are copyrighted ©.