Indonezja: wierni protestują przeciwko zamknięciu placu budowy pod nowy kościół
Władze Indonezji wycofały pozwolenie na budowę nowego kościoła w diecezji Padang i
zapowiedziały, że na tym terenie powstanie obiekt o innym przeznaczeniu. Przedstawiciele
lokalnego Kościoła nazwali tę decyzję kolejnym przykładem łamania wolności religijnej.
Zapowiedzieli jednocześnie, że katolicy z miasta Pasir Pangarya, gdzie wznoszono nową
świątynię, tak łatwo się nie poddadzą. Ziemia, na której prowadzona była budowa, jest
własnością diecezji. Miejscowy ordynariusz oświadczył, że nikomu nie zamierza sprzedać
tego terenu.
Indonezyjskie władze najpierw wydały pozwolenie na budowę kościoła
św. Ignacego, a następnie ku zaskoczeniu wiernych wycofały je. Na budowę weszła policja,
a teren, na którym prowadzono prace, zarekwirowano i ogrodzono drutem kolczastym.
Oświadczono m.in., że trzeba ich zaprzestać, ponieważ miejscowa wspólnota muzułmańska
nie godzi się na obecność chrześcijańskiej świątyni w tym miejscu. Zgodnie z prawem
Indonezji, by móc wybudować nowy kościół, potrzeba zgody co najmniej 60 osób mieszkających
w danej dzielnicy i wyznających islam. Katolicy tę zgodę uzyskali, jednak z czasem
wielu muzułmanów się z niej wycofało.