Zaledwie tydzień przed wizytą Benedykta XVI kubańskie służby bezpieczeństwa zatrzymały
wczoraj 50 Dam w bieli. Żony i matki opozycjonistów brały udział w niedzielnych Mszach
lub dopiero udawały się do kościołów. Kilka godzin później zaplanowany był tradycyjny
przemarsz opozycjonistek ulicami Hawany, na co władze zawsze zezwalały. Prawdopodobną
przyczyną zatrzymań jest żądanie ruchu, by możliwe było spotkanie kubańskich obrończyń
praw człowieka z Papieżem. Kościelni organizatorzy podróży apostolskiej od samego
początku powtarzają, by nie wykorzystywać jej do celów politycznych. Benedykt XVI
jedzie na Kubę by utwierdzać braci w wierze – powiedział watykański rzecznik. Ks.
Federico Lombardi SJ w cotygodniowym komentarzu stwierdził, że pielgrzymka ma dać
nadzieję dla Kubańczyków, którzy czują nadchodzącą nową epokę.