USA: episkopat sceptycznie o polubownych gestach Obamy
Wczorajsza decyzja prezydenta Obamy o rewizji przepisu w sprawie obowiązku pokrywania
przez ubezpieczenia kosztów sterylizacji, antykoncepcji i środków wczesnoporonnych
to krok w dobrym kierunku, jednakże niewystarczający. Takie oświadczenie złożył przewodniczący
amerykańskiego episkopatu, abp Timothy Dolan. Metropolita Nowego Jorku zauważył, że
przez ostatnie trzy tygodnie Stany Zjednoczone były świadkiem niezwykłej mobilizacji
Amerykanów w obronie wolności sumienia. Stanowisko episkopatu w tej sprawie poparli
zwierzchnicy innych wyznań chrześcijańskich, część wyznawców judaizmu oraz zwykli
obywatele, w tym również wyborcy Baracka Obamy.
Abp Dolan oświadczył, że kompromis
zaproponowany przez prezydenta jest niewystarczający. Nie gwarantuje bowiem wolności
sumienia. Błędna jest również logika, jaką kieruje się Biały Dom. Zaliczając antykoncepcję
i środki wczesnoporonne do leków profilaktycznych, szerzy on błędne przekonanie, że
ciąża jest schorzeniem, przynoszącym szkodę pracodawcy i społeczeństwu. Prezydent
Obama niepotrzebnie ingeruje w sprawy sumienia – czytamy w oświadczeniu episkopatu.