Rzym: Kościół zaniepokojony morderstwem na chińskich emigrantach
„Rzym potrzebuje moralnego zrywu, który by pozwolił miastu na powrót stać się wspólnotą
otwartą, solidarną oraz szanującą godność i życie ludzkie”. W ten sposób papieski
wikariusz dla Wiecznego Miasta skomentował wczorajszy napad rabunkowy w dzielnicy
Tor Pignattara, w którym zginął 31-letni chiński imigrant wraz z sześciomiesięczną
córeczką, a jego żona została ranna. Łupem napastników padło 5 tys. euro stanowiące
utarg z prowadzonej przez małżeństwo agencji transferu pieniędzy.
Wydarzenie
wywołało szok, a rzymskie władze zapowiedziały walkę z rosnącą w mieście przestępczością.
W specjalnym komunikacie kard. Agostino Vallini przypomina, że konieczna jest także
mobilizacja mieszkańców wobec zjawiska, które staje się plagą. „Gdy bez jakichkolwiek
skrupułów zabija się człowieka, gdy pieniądz zaciemnia sumienia do tego stopnia, że
szasta się ludzkim życiem, gdy strach wywołany przez takie zdarzenia ogarnia serca
i szerzy się obojętność wobec drugich, należy sobie odpowiedzieć na pytania: czy jest
to miasto godne człowieka? Czy taką przyszłość chcemy dla naszych dzieci?” – napisał
papieski wikariusz Rzymu. Wskazuje on zarazem potrzebę „moralnego zrywu dla odrzucenia
jakiejkolwiek przemocy i nietolerancji”.