Anioł Pański: wierność Ewangelii może i dziś wymagać męczeństwa
Do tematu męczeństwa chrześcijan we współczesnym świecie Ojciec Święty nawiązał w
rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański. Przypomniał postać św. Szczepana, pierwszego
męczennika, którego wspominamy dziś w liturgii. Benedykt XVI przytoczył opinie starożytnych
ojców Kościoła na temat tej postaci. Pokazują one, że już we wczesnym chrześcijaństwie
męczennicy cieszyli się bardzo wysokim prestiżem, dorównując niemal apostołom. Powołując
się na św. Grzegorza z Nazjanzu, Papież przypomniał, że w męczennikach widziano nauczycieli
cnót, milczących posłańców, żywych świadków i kolumny Kościoła. Czczono również ich
relikwie, w przekonaniu, że tego wymaga od nas Bóg. „W czasach największych prześladowań
pochwała męczeństwa pokrzepiała wierzących w ich trudnej życiowej drodze, a tych,
którzy szukali prawdy, zachęcała do nawrócenia” – powiedział Benedykt XVI.
„Drodzy
przyjaciele, prawdziwym naśladowaniem Chrystusa jest miłość – stwierdził Benedykt
XVI. – Niektórzy pisarze chrześcijańscy nazywali ją «tajemnym męczeństwem». Św. Klemens
Aleksandryjski pisał o tym tak: «Ci, którzy wypełniają przykazania Boże, dają mu świadectwo
w każdym czynie, ponieważ robią to, czego On chce, i wiernie przywołują imię Pana».
Tak jak w starożytności, również i dziś wierne trwanie przy Ewangelii może wymagać
ofiary z własnego życia i wielu chrześcijan w różnych częściach świata cierpi prześladowania,
a niekiedy również męczeństwo. Pan nam jednak przypomina: «kto wytrwa do końca, ten
będzie zbawiony»” – mówił Ojciec Święty.
Przypominając postać św. Szczepana,
Papież wspomniał też o diakonach, zawierzając ich modlitwie wiernych, aby zgodnie
ze swoją misją brali udział w dziele ewangelizacji.
W słowie do Polaków Benedykt
XVI raz jeszcze nawiązał do tematu męczeństwa. Słuchaj papieskich pozdrowień po polsku:
„Pozdrawiam
wszystkich Polaków. Wspomnienie męczeństwa św. Szczepana uświadamia nam, że również
dzisiaj w wielu zakątkach świata nasi bracia chrześcijanie dają heroiczne świadectwo
wiary pośród prześladowań. Niech towarzyszy im nasze duchowe wsparcie, aby zachowali
pewność, że „jeśli kto wyznaje, że Jezus jest Synem Bożym, to Bóg trwa w nim, a on
w Bogu” (1J 4,15). Niech ta wiara będzie również w nas, w naszych małych i wielkich
przeciwnościach. Serdecznie wam błogosławię”.