Do Betlejem na święta Bożego Narodzenia przybyły rzesze pielgrzymów z całego świata,
by przeżyć Pasterkę w miejscu, gdzie historia narodzenia Jezusa ma swoje geograficzne
umiejscowienie. Program wigilijnych uroczystości jest niezwykle bogaty. Otwiera go
uroczysty wjazd do miasta patriarchy Jerozolimy abp. Fouada Twala. „Każdy szczegół
tej uroczystości określony jest przez wielowiekowe zasady status quo” – mówi
o. Jerzy Kraj, franciszkanin pracujący w Ziemi Świętej.
„Bazylika Narodzenia
Pańskiego jest celem pielgrzymek w ciągu całego roku i można powiedzieć, że w Betlejem
świętuje się Boże Narodzenie każdego dnia. W okresie świąt Betlejem jest jeszcze bardziej
bożonarodzeniowe nie tylko przez znaki zewnętrzne dekoracji na placu Żłóbka czy przed
bazyliką, ale przede wszystkim przez uaktualnienie tajemnicy, którą streszcza łaciński
napis na srebrnej gwieździe w miejscu narodzenia Pana: «Tutaj z Maryi Dziewicy narodził
się Jezus Chrystus» – powiedział polski franciszkanin.
„Wigilia w Betlejem
to wielkie święto zarówno społeczności lokalnej, nie tylko chrześcijan, ale również
muzułmanów, jak też pielgrzymów przybyłych na te święta z całego świata. Program rozpoczyna
ingres patriarchy łacińskiego. Protokół przybycia do Betlejem jest niezmienny, oparty
na zasadach status quo. Nawet godzinne opóźnienie względem ustalonej godziny oficjalnego
powitania na głównym placu jest jakby częścią tej ceremonii. Patriarcha z Jerozolimy
przyjeżdża starą drogą obok grobu Racheli, dzisiaj przegrodzoną murem i zamkniętą
żelazną bramą. Dostojnego pielgrzyma eskortuje policja izraelska aż do bram Betlejem,
gdzie przejmują go policjanci palestyńscy, a na ostatnim odcinku towarzyszą mu lokalni
skauci” – relacjonuje o. Kraj.
„Po entuzjastycznym przyjęciu na Placu Żłóbka
przez tłum mieszkańców i pielgrzymów abp Twal w asyście palestyńskiego gubernatora
Betlejem, burmistrza miasta i przedstawicieli duchowieństwa jest wprowadzany do kościoła
św. Katarzyny. Przed wejściem do bazyliki patriarchę wita przełożony wspólnoty franciszkańskiej,
gospodarz uroczystości Bożego Narodzenia. Program wigilijnych uroczystości obejmuje
pierwsze nieszpory z procesją do Groty Narodzenia. Na Placu Żłóbka przez całe popołudnie
trwa międzynarodowy koncert życzeń. Pielgrzymi mają możliwość wysłuchania, a również
śpiewania kolęd we własnych językach. Ważnym momentem tego przygotowania jest też
wspólna wigilijna kolacja, na której wraz z franciszkanami są zaproszeni goście: patriarcha
łaciński, jego biskupi pomocniczy, prezydent Autonomii Palestyńskiej, przedstawiciele
rządu. Podkreśla to respekt i udział wspólnoty lokalnej, również muzułmańskiej, w
chrześcijańskich świętach. O godz. 21.00 otwiera się drzwi do kościoła św. Katarzyny,
w której będzie o północy Pasterka, i rozpoczyna się sprawdzanie biletów, które zostały
rozdane pielgrzymom, jak również lokalnym chrześcijanom” – powiedział polski misjonarz.
„Tylko
w Betlejem można powiedzieć, że ta historia Bożego Narodzenia ma swoje geograficzne
umiejscowienie. Pielgrzymów w kościele św. Katarzyny witają klerycy franciszkańscy,
którzy prowadzą modlitewne czuwanie. Poprzedza ono oficjalną część wprowadzającą,
jaką jest godzina czytań, której przewodniczy patriarcha. Eucharystia z udziałem biskupów
i ok. 150 kapłanów oraz ponad tysiąca wiernych rozpoczyna się odsłonięciem figurki
Dzieciątka. Kładzie się ją w dekoracyjnej scenerii pod głównym ołtarzem. Jest to bardzo
charakterystyczny detal betlejemskiej liturgii. Po Pasterce figurkę niesie się w procesji
do Groty, gdzie w czasie proklamacji Ewangelii o Bożym Narodzeniu kładzie się ją najpierw
na srebrnej gwieździe, wskazującej miejsce narodzenia Pana Jezusa, a następnie w tradycyjnym
żłóbku. Dzieciątko zostaje tam do adoracji, aż do uroczystości Objawienia Pańskiego,
czyli do 6 stycznia” – powiedział pracujący w Ziemi Świętej franciszkanin.