Kard. Koch: ekumenizm już nie ten sam, sytuacja się zmieniła
Nikt się nie spodziewał obalenia Muru Berlińskiego. A on jednak upadł. Również dlatego,
że intensywnie się o to modlono. Tak samo może być z ekumenizmem – uważa przewodniczący
Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan. Zdaniem kard. Kurta Kocha, jeśli
będziemy się rzeczywiście modlić o zjednoczenie Kościoła, to mury dzielące chrześcijan
mogą pewnego dnia upaść, całkiem niespodziewanie. Szwajcarski purpurat podsumował
dla Radia Watykańskiego aktualny stan ekumenicznych relacji.
„W ostatnich
latach i dziesięcioleciach doszło do różnych zmian – powiedział kard. Koch. – W wielu
Kościołach powraca się do refleksji nad własną tożsamością. I jest to pozytywne, bo
aby prowadzić dialog, trzeba mieć jasną świadomość własnej tożsamości. Innym wyzwaniem
jest fakt, że mamy różne wyobrażenia o jedności, a to utrudnia dialog. Kolejne wyzwanie
to silny rozwój ruchów zielonoświątkowych, które wciąż pozostają pewną nowością, ale
pod względem liczebnym są już drugą po Kościele katolickim wspólnotą chrześcijańską
na świecie. Można by wręcz mówić o «ucharyzmatycznieniu» ekumenizmu. Jeszcze innym
wyzwaniem są kontrowersje w kwestiach etycznych, czyli tak zwana kwestia antropologiczna.
Dziś musimy wypracować ekumeniczną antropologię, nowe nauczanie o człowieku” – stwierdził
szwajcarski purpurat.
Kard. Kurt Koch nie wyklucza też, że do ekumenizmu mogą
przeniknąć aktualne spory w kwestiach społecznych i politycznych, na przykład w sprawie
kryzysu europejskiej waluty. Również w etyce społecznej musimy szukać jedności – podkreśla
szef watykańskiej dykasterii. W jego przekonaniu bardzo pozytywne są w tym względzie
niedawne doświadczenia z Cerkwią prawosławną.