Do większego zaufania wobec społeczeństwa wezwał władze na Kremlu patriarcha Moskwy
i Wszechrusi Cyryl. Hierarcha zapewnił o modlitwie w intencji pokoju społecznego.
Natomiast przedstawiciel Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych (OWCS) patriarchatu,
protojeriej Nikołaj Bałaszow, złożył Północnej Korei wyrazy współczucia w związku
ze śmiercią Kim Dzong Ila i podziękował za jego „postawę szacunku wobec prawosławia”.
Według
Cyryla władze powinny z większym zaufaniem odnosić się do obywateli i współdziałać
ze społeczeństwem w prowadzeniu dialogu, który pomoże przezwyciężyć nieporozumienia.
Patriarcha przywołał przykład męczenników XX wieku, którzy przelali krew po to, żeby
jej nie przelewać w chwili obecnej. Zapewnił o swojej modlitwie w intencji jedności
i pokoju społecznego.
Z kolei protojeriej Nikołaj Bałaszow wystąpił z kuriozalnym
oświadczeniem, w którym wyraził wdzięczność zmarłemu dyktatorowi Korei Północnej,
jak się wyraził, za „jego szacunek wobec Kościoła prawosławnego”. Kim Dzong Il zainicjował
wybudowanie w Phenianie cerkwi Trójcy Przenajświętszej i utworzył Prawosławny Komitet
KRLD. Szkoda, że przedstawiciel patriarchatu moskiewskiego zapomniał o prześladowaniach
ludzi wierzących w tym kraju, z których wielu dążenie do wiary przypłaciło życiem.