Moskwa: przedstawiciel Watykanu o dyskryminacji chrześcijan i ograniczaniu wolności
religijnej rodzącej przemoc
Budzi niepokój antychrześcijańska nietolerancja w krajach europejskich, gdzie prawo
gwarantuje przecież wolność religijną. Mówił o tym przedstawiciel Stolicy Apostolskiej
na konferencji o dyskryminacji i prześladowaniu chrześcijan, zorganizowanej w dniach
od 30 listopada do 1 grudnia w Moskwie przez tamtejszy patriarchat prawosławny. Abp
Erwin Josef Ender zwrócił uwagę, że choć w Europie nie ma gwałtownych prześladowań
wyznawców Chrystusa, coraz częstsze są tu akty motywowane uprzedzeniami wobec nich.
Spotykają się oni na naszym kontynencie z dyskryminacją, wykluczaniem z życia publicznego
albo wandalizmem wobec kościołów czy cmentarzy.
Watykański przedstawiciel
na moskiewskiej konferencji opowiedział się za ustanowieniem obchodów Międzynarodowego
Dnia Walki z Prześladowaniem i Dyskryminacją Chrześcijan. Byłoby to ważnym sygnałem,
że rządy państw gotowe są poważnie podjąć ten problem. Abp Ender zakwestionował szeroko
lansowaną teorię, jakoby tam, gdzie dochodzi do napięć między wyznawcami różnych religii,
dla zapobieżenia przemocy konieczne było ograniczenie wolności religijnej. Tymczasem,
jak wykazali ostatnio amerykańscy socjolodzy Brian J. Grim i Roger Finke w książce
The Price of Freedom Denied („Zanegowana cena wolności”, Cambridge University
Press, 2011), jest wręcz przeciwnie. Nienawiść wobec wyznawców innych religii i związana
z tym przemoc właśnie wzrastają wprost proporcjonalnie do ograniczania wolności. Papieski
dyplomata przytoczył liczne w ostatnim roku wypowiedzi Benedykta XVI na temat wolności
religijnej. Przed rokiem w przesłaniu na Światowy Dzień Pokoju stwierdził on, że chrześcijanie
są dziś najbardziej prześladowaną grupą religijną.