Kościół w Pakistanie po raz kolejny potępił handel dziećmi, do jakiego dochodzi w
tym zdominowanym przez islam azjatyckim kraju. Wezwał on zarazem rząd, by nowe prawo
lepiej chroniło najmłodszych przed wykorzystywaniem, niewolnictwem seksualnym i handlem
żywym towarem. Dotyczy to zarówno dzieci z rodzin chrześcijańskich, jak i muzułmańskich.
Wczoraj w katedrze w Lahaurze pierwszą Komunię świętą przyjął 9-letni Samuel Sameer,
którego handlarze ludźmi porwali 23 października. Chłopiec był ministrantem. Uprowadzono
go spod budynku katedry i więziono przez 10 dni. Handlarzom nie udało się go sprzedać,
a kiedy media rozpoczęły jego poszukiwania, wrzucono go do rzeki Indus. Cudem uratował
chłopca katolicki ksiądz, który później pomógł mu skontaktować się z rodzicami.
Młodzi
wyznawcy Chrystusa w Pakistanie bardzo często narażeni są na wszelkie formy wykorzystywania
i prawdziwego niewolnictwa, a nawet męczeństwa, którego doświadczają ze strony muzułmanów.
W tym roku zamordowano w tym kraju 55 dzieci, które wykorzystywano wcześniej jako
seksualnych niewolników.