W kraju panuje totalny chaos. Decyzji rządu nikt nie podziela, a w zapowiadanym referendum
większość Greków opowie się przeciwko dotkliwym reformom i dalszym oszczędnościom.
Wszystko to zapowiada wyjście ze strefy euro. Tak o sytuacji w Grecji mówi przewodniczący
tamtejszego episkopatu. Bp Franghískos Papamanólis jest jednocześnie przekonany, że
w referendum weźmie udział zaledwie garstka Greków, którzy są już zmęczeni obecną
sytuacją. „Wierzę, że kiedyś sytuacja się poprawi. Byłoby jednak lepiej nie przyjmować
obecnie pomocy. Oznaczałaby ona jedynie przedłużenie agonii Grecji. Lepiej szybciej
dotknąć dna, by się od niego odbić i rozpocząć odnowę” – wskazuje bp Papamanólis.
Według przewodniczącego katolickiego episkopatu Grecji „opuszczenie strefy euro to
nie zagrożenie, ale już fakt dokonany”.