2011-10-26 17:33:34

Tunezja: ostrożne nadzieje Kościoła po niedzielnych wyborach


Nigdy dotąd nie było prawdziwej demokracji w krajach arabskich. Niedzielne wybory w Tunezji to dopiero początek długiej drogi. Przyszłość pozostaje niepewna – powiedział jedyny biskup katolicki w tym kraju Maroun Lahham. Przyznał on, że Tunezja to najbardziej zlaicyzowany kraj arabski, a oczekiwania młodych, którzy stali u początków rewolucji, są wielkie. Istnieją więc pewne szanse, że nauczymy się kultury demokracji, poszanowania dla innych, zgody na rzeczywisty pluralizm – powiedział abp Lahham. Zaznaczył on, że sytuacja chrześcijan jak na razie nie uległa zmianie. Ma jednak nadzieję, że będą oni mogli być w pełni sobą w tym co robią, w modlitwie prywatnej i publicznej. Nie liczę jednak na to, byśmy mogli głosić Jezusa w miejscach publicznych – zastrzegł arabski hierarcha w wywiadzie dla włoskiego portalu La Bussola Quotidiana.

kb/ rv, bussola quotidiana








All the contents on this site are copyrighted ©.