Hiszpania: oblężenie placówek Caritas przez ofiary kryzysu
Rekordowa liczba ponad 6,5 mln ludzi skorzystała w ubiegłym roku z pomocy hiszpańskiej
Caritas. Prezentując doroczny raport ta kościelna instytucja przestrzega, że poziom
ubóstwa nieustannie w Hiszpanii wzrasta, jednocześnie zaś publiczna sieć pomocy maleje.
„«Caritas», którą jest Kościół, jest dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek zaangażowana
na rzecz naszych najuboższych braci. Są oni podstawą naszego bycia i działania, i
są ważniejsi niż wszystkie przemowy i demagogie” – powiedział Rafael del Río, przewodniczący
hiszpańskiej Caritas, prezentując sprawozdanie za rok 2010.
Caritas wydała
na programy charytatywne i społeczne, w kraju i za granicą, blisko 250 mln euro, czyli
o ponad 7 proc. więcej niż rok wcześniej. 65 proc. tej kwoty pochodzi od dobroczyńców
indywidualnych, reszta z dotacji publicznych. Jeśli te ostatnie wyraźnie zmniejszyły
się z powodu panującego kryzysu, to znacznie wzrosła hojność osób indywidualnych –
podkreśla Sebastián Mora, sekretarz Caritas. Wzrosła też liczba wolontariuszy, którzy
pracują bezpłatnie w parafialnych i diecezjalnych ośrodkach Caritas. Dzięki pracy
ponad 61 tys. osób państwo zaoszczędza rocznie tysiące euro.
W roku 2010 ok.
6,5 mln osób otrzymało pomoc od Caritas, ponad 4,3 proc. więcej niż rok wcześniej.
Aż 2 mln osób prosiło o rzeczy pierwszej potrzeby, takie jak żywność, ubrania, pieluchy
czy o opłatę rachunków za wodę i prąd. Jest to rekord w 60-letniej historii tej kościelnej
instytucji. Caritas skutecznie pomogła też w szukaniu pracy i mieszkania. Pomoc skierowana
jest głównie do osób starszych, imigrantów i rodzin bez dochodów. Ponadto ponad 25
mln euro przeznaczyła na pomoc w krajach ubogich bądź dotkniętych kataklizmami i głodem.
Jesteśmy
świadkami „nowego świata, w którym ubodzy są coraz bardziej ubodzy. Kryzys pogłębia
się. Caritas chce jednak być nie tylko blisko ubogich, ale także pragnie stać się
głosem proroczym. Trzeba krzyczeć o tym, że ludzie rzeczywiście cierpią, że ubóstwo
stale rośnie, a obecny model ekonomiczny tylko pogłębia ubożenie” – powiedział Sebastián
Mora.