Sąd apelacyjny Hongkongu odrzucił odwołanie strony kościelnej dotyczące ustanawiania
szkolnych organów kontroli, niezależnych od właściciela. Wyrok kończy długoletnią
batalię sądową prowadzoną pod przewodnictwem kard. Josepha Zena Ze-kiuna SDB. Zgodnie
z nowym ustawodawstwem szkoły specjalnego obszaru administracyjnego Chin mają zaaprobować
komitety narzucone przez nową komunistyczną administrację Hongkongu. Zdaniem strony
kościelnej nowe ustawodawstwo edukacyjne ma charakter „dyskryminacyjny i rasistowski”.
Celem władz jest możność ingerowania w zarządzanie szkołami katolickimi i
ograniczenie wolności edukacji na wzór chiński. Na osłodę władze Hongkongu podporządkowanym
szkołom proponują wsparcie finansowe. Natomiast tym, które się nie dostosują, grożą
kary. Kard. Zen przypomniał, komentując wyrok, że szkoły katolickie Hongkongu nie
mogą żyć bez wolności. Chiński hierarcha zapowiedział, że jeśli prawo edukacyjne nie
zostanie zmienione, szkoły będą zlikwidowane.