Zwierzęta są prawdziwymi darami Boga, dlatego zasługują na miłość, troskę i wdzięczność.
Z takim przesłaniem odbyło się dziś w Bombaju błogosławieństwo zwierząt zorganizowane
na cześć św. Franciszka z Asyżu, w dniu jego wspomnienia liturgicznego. Chrześcijanie
oraz ich przyjaciele, w tym wielu hinduistów i parsów, przybyli na nabożeństwo ze
zwierzętami. Były m.in. psy, koty, ryby w akwariach, papugi oraz żółw.
Natomiast
na Filipinach Biedaczyna z Asyżu to przede wszystkim patron ekologów. W Quezon City
w procesji franciszkańskiej wzięło udział prawie tysiąc osób. Uczestnicy marszu rozważali
tajemnicę spotkania z Bogiem, jakie na wzór św. Franciszka dokonuje się przez kontakt
z pięknem przyrody. Po procesji można było podpisać petycję przeciw rabunkowemu wycinaniu
lasów na Filipinach oraz dewastującemu środowisko górnictwu. Uwadze czcicieli św.
Franciszka nie uszli też skorumpowani filipińscy politycy, którzy przymykają oczy
na dewastację środowiska.
Filipiny podnoszą się obecnie po uderzeniu tajfunu
Pedring. Kard. Gaudencio Rosales zdecydował, że na pomoc powodzianom, którzy stracili
domy, zostanie przeznaczona składka z ubiegłej niedzieli. Kościół zmobilizował zarazem
wszystkie służby charytatywne i rozpoczął akcję ratunkową. Metropolita Manili zachęcił
Filipińczyków do modlitwy różańcowej o oszczędzenie krajowi kolejnych klęsk żywiołowych.