2011-09-29 16:57:21

Pożegnanie Papieża z Castelgandolfo


Mieszkając przez ostatnie miesiące w Castelgandolfo mogłem w spokoju pracować, modlić się i odpoczywać. Te słowa Benedykta XVI stanowiły swoiste podziękowanie za czas pobytu w podrzymskim miasteczku, w którym Papież przebywał od początku lipca. W najbliższą sobotę powróci już na stałe do Watykanu, stąd wczoraj i dziś cała seria spotkań z ludźmi, którzy w ostatnim czasie czuwali nad jego spokojem i bezpieczeństwem. Od pracowników Papieskich Willi w Castelgandolfo poczynając, przez przedstawicieli administracji publicznej, a na policjantach i żandarmach kończąc.

„W tym miejscu żyje się w stałym kontakcie z przyrodą i w klimacie ciszy – powiedział Papież. – Obie te rzeczy zbliżają nas do Boga: przyroda jako arcydzieło, które wyszło spod ręki Stwórcy; natomiast cisza pozwala nam bez rozpraszania się rozważać nad tym, co istotne w naszej egzystencji. Romano Guardini mawiał: «Tylko w ciszy dochodzę do Boga i tylko w milczeniu poznaję samego siebie». W takim klimacie łatwiej jest odnaleźć samego siebie, wsłuchując się w głos wewnętrzny, powiedziałbym w obecność Boga, który nadaje głęboki sens naszemu życiu”.

Dziękując za gościnne przyjęcie w Castelgandolfo Papież wspomniał, iż cenne jest dla niego także to, że mieszkańcy miasteczka nieustannie towarzyszą mu modlitwą.

bz/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.