2011-09-22 19:43:31

Papieskie spotkania w Bundestagu: politycy i przedstawiciele gmin żydowskich


Najbardziej oczekiwanym wydarzeniem o politycznym wymiarze było popołudniowe przemówienie Ojca Świętego w Bundestagu. Benedykt XVI jest pierwszym Papieżem, który wystąpił przed niemieckim parlamentem.

Mimo wcześniej zapowiadanych protestów i bojkotu niektórych posłów frakcji Zielonych, SPD i Lewicy, Benedykta XVI powitała pełna sala plenarna. Oprócz parlamentarzystów w spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Bundesratu, czyli niemieckiej izby wyższej oraz większa część niemieckiego rządu i niektórzy biskupi. Obecni byli też przedstawiciele Kościołów protestanckich i prawosławnych.

Pierwszy głos zabrał przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert, który powiedział, że Niemcy są krajem ukształtowanym przez religię i zarazem przez wojny religijne. Chrześcijaństwo – mówił Lammert – znacznie wpłynęło na pracę nad współczesną konstytucją Niemiec, która w swojej preambule powołuje się na „odpowiedzialność przed Bogiem i ludźmi”: „W czasach globalizacji, gdy światem wstrząsają wojny i kryzysy, wielu ludzi szuka oparcia i orientacji. Zachowanie etycznych zasad niezależnie od rynków i politycznej władzy oraz pielęgnacja wspólnych wartości i przekonań jest dziś wielkim wyzwaniem nowoczesnych społeczeństw, jeśli nie chcą stracić wewnętrznej stabilności”.

Przewodniczący niemieckiego parlamentu podkreślił, że wielu ludzi życzyłoby sobie, aby „pontyfikat Papieża Niemca, pierwszego od czasów Reformacji, nie tylko był dalszym opowiadaniem się za ekumenizmem, lecz byłby widocznym krokiem w przezwyciężeniu podziału Kościoła”. „Budynek Reichstagu, w którym się dzisiaj znaleźliśmy, jest miejscem historycznym – przypomniał przewodniczący Bundestagu. – Jest on przykładem powstania i upadku niemieckiej demokracji parlamentarnej. Jedną z istotnych przyczyn tego upadku był brak tolerancji, którego ofiarami stali się głównie żydowscy obywatele. To właśnie chrześcijanie odwracali wzrok lub współpracowali, zniesławiali, prześladowali, upokarzali i zabijali”.

Dlatego, jak zaznaczył Norbert Lammert, dobrze jest, że to właśnie w tym miejscu, w budynku Reichstagu Papież spotka się z gminą żydowską. Spotkanie to nastąpiło bezpośrednio po uroczystym posiedzeniu niemieckiego parlamentu. Powitał go tam przewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech Dieter Graumann. Podziękował on Papieżowi za to, że mimo tak intensywnego programu wizyty znalazł czas, by spotkać się z gminą żydowską. Dieter Graumann podziękował Benedyktowi XVI za to, że od początku wspiera dialog żydowsko-chrześcijański. Ale, jak stwierdził, dobra i stabilna przyjaźń musi znieść stanowcze słowa i dlatego chce dzisiaj jasno przedstawić kwestie, które bolą niemiecką gminę żydowską.

„Boli nas kwestia lefebrystów, którzy naszym zdaniem są uosobnieniem fanatyzmu, fundamentalizmu, rasizmu i antysemityzmu mówił przewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech. – Boli nas kwestia modlitwy wielkopiątkowej. Perspektywa beatyfikacji Piusa XII przysparza nam dodatkowo bólu i rozczarowania. Ale chcemy dodać, że wciąż ważne jest dla nas pojednanie między żydami a Watykanem, które przeżyliśmy w ostatnich dziesięcioleciach. Kurs ten wyznaczył i serdecznie wspierał beatyfikowany przez Waszą Swiątobliwość Papież Jan Paweł II. Jego czyny i słowa radują nas do dziś. Wiemy, że również Wasza Świątobliwość zdecydowanie wspierał Jego kurs, a teraz z własnej odpowiedzialności podąża tą drogą”.

Ostatnim punktem dzisiejszego programu, a zarazem pierwszym o charakterze pielgrzymki była wieczorna Msza na berlińskim Stadionie Olimpijskim, na którym zebrało się ponad 70 tysięcy wiernych, w tym również pielgrzymi z Polski. Tuż przed rozpoczęciem eucharystii Papież po raz pierwszy podczas tej wizyty przejechał po bieżni stadionu w swoim panoramicznym papamobile pozdrawiając wiernych i błogosławiąc podawane mu małe dzieci.

T. Kycia, Berlin








All the contents on this site are copyrighted ©.