Benedykt XVI w Bundestagu: natura i rozum źródłami prawa
W niemieckim parlamencie Papież podjął refleksję o podstawach prawa. Wskazał, że
według Biblii i chrześcijaństwa polityka ma dążyć do sprawiedliwości. Król Salomon
obejmując tron modlił się o „serce rozumne do rozróżniania dobra i zła” (1 Krl 3,
9). Św. Augustyn pisał, że bez sprawiedliwości państwo jest „bandą rozbójników”. Niemcy,
podkreślił Benedykt XVI, wiedzą to z własnego doświadczenia. Przeżyli „przeciwstawienie
się władzy prawu, podeptanie przez nią prawa”, gdy państwo stało się „dobrze zorganizowaną
bandą” zagrażającą światu. Dziś człowiek osiągnął władzę dotąd niewyobrażalną i „jest
w stanie zniszczyć świat, może manipulować samym sobą”. Dlatego w podstawowych kwestiach,
których stawką jest ludzka godność, do tworzenia prawa nie wystarcza zasada większości.
Trzeba szukać kryteriów tego co słuszne.
Chrześcijaństwo, przypomniał Ojciec
Święty, odwołało się do natury i rozumu jako źródeł prawa. Przyjęło filozoficzną koncepcję
prawa naturalnego. To rozumienie znalazło wyraz jeszcze po II wojnie światowej w Powszechnej
Deklaracji Praw Człowieka czy w niemieckiej konstytucji. Dopiero w ostatnim półwieczu
nastąpiła dramatyczna zmiana sytuacji z odrzuceniem prawa naturalnego przez koncepcję
pozytywistyczną. Papież wezwał do podjęcia publicznej debaty nad tym dramatem, gdyż
światopogląd pozytywistyczny mimo swych wartości nie wystarcza, by człowiek był w
pełni sobą, gdyż zacieśnia nasz horyzont. Trzeba tu przywołać na pomoc europejskie
dziedzictwo kulturalne.
„Na podstawie przekonania o istnieniu Boga Stwórcy
rozwinięto ideę praw człowieka, równości wszystkich wobec prawa, nienaruszalnej godności
ludzkiej każdej pojedynczej osoby, odpowiedzialności ludzi za swe działanie – mówił
Ojciec Święty. – To przeświadczenie o rozumie tworzy naszą pamięć kulturową. Jej ignorowanie
lub traktowanie jej tylko jako przeszłość byłoby amputowaniem naszej kultury w jej
integralności i pozbawiałoby ją jej całokształtu. Kultura Europy zrodziła się ze spotkania
Jerozolimy, Aten i Rzymu – ze spotkania wiary w Boga Izraela, filozoficznego rozumu
Greków i prawniczej myśli Rzymu. To potrójne spotkanie tworzy głęboką tożsamość Europy.
Spotkanie to, świadome odpowiedzialności człowieka przed Bogiem i z uznaniem nienaruszalnej
godności każdego człowieka, umocniło kryteria prawa, których obrona jest naszym zadaniem
w obecnej chwili dziejowej”.