2011-09-21 17:17:13

Ambasador i nuncjusz o oczekiwaniach na słowa Papieża w Bundestagu


Oczekiwania związane z rozpoczynającą się jutro podróżą apostolską dotyczą w sposób szczególny wystąpienia Benedykta XVI w Bundestagu. Należy ono do oficjalnego programu jego wizyty w Niemczech. Jakie będzie miało znaczenie?

„Nie jest to wydarzenie normalne, ale wyjątkowe, i to dla obu stron – powiedział Radiu Watykańskiemu niemiecki ambasador przy Stolicy Apostolskiej, Walter Jürgen Schmida. – Będzie to już trzecie papieskie wystąpienie przed parlamentem. Poprzednik Benedykta XVI, Jan Paweł II, przemawiał w swojej ojczyźnie do parlamentu polskiego, a potem do parlamentu włoskiego jako biskup Rzymu. Teraz zaś Benedykt XVI zabierze głos przed parlamentem niemieckim. Papieża zaprosił przewodniczący Bundestagu w uzgodnieniu z samym parlamentem. Przemówienie będzie oczywiście miało centralne znaczenie i przyciągnie ogromną uwagę. Zresztą już teraz dyskutuje się nad tym, co Papież powie”.

Jednak niektórzy niemieccy politycy zapowiedzieli protesty przeciw papieskiemu przemówieniu w Bundestagu. Co o tym sądzić? – zapytaliśmy.

„Ich postawa oznacza, moim zdaniem, że nie wiedzą, czym jest «wizyta stanu» i co reprezentuje osoba Papieża – uważa nuncjusza apostolskiego w Berlinie, abp Jean-Claude Périsset. – Jeżeli pewni parlamentarzyści tego nie rozumieją, znaczy to, że nie są dobrze poinformowani. Mam nadzieję, że będą protestować w granicach poprawności, zważywszy również na fakt, iż zaproszenie wyszło od samego parlamentu. W przeciwnym razie okażą postawę nieżyczliwą”.

ak/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.