Przemówienie pożegnalne: Kościół młody i silny pomimo trudności
Doświadczenie Światowych Dni Młodzieży pozwala nam patrzeć w przyszłość z wielką
ufnością w Opatrzność, która prowadzi Kościół przez morze dziejów. Dzięki temu pozostaje
on młody i pełen życia, nawet jeśli staje w obliczu trudnych sytuacji – powiedział
Benedykt XVI w przemówieniu pożegnalnym na lotnisku Barajas. Papież zauważył, że w
minionych dniach Kościół jawił się jako dzieło Ducha Świętego, który uobecnia Jezusa
Chrystusa w sercach młodych każdej epoki, a także burzy mury i eliminuje wznoszone
przez grzech granice.
Biskupów i kapłanów Papież zachęcił do gorliwego duszpasterstwa
młodzieży. „Młodzi ludzie – powiedział – odpowiadają zaangażowaniem, kiedy szczerze
i prawdziwie proponuje się im spotkanie z Jezusem Chrystusem, jedynym Odkupicielem
ludzkości. Nie trzeba się zniechęcać w obliczu przeszkód, które w różny sposób, pojawiają
się w niektórych krajach. Silniejsze od tego jest pragnienie Boga, które Stwórca umieścił
w sercach młodych i moc z wysoka, obdarzająca Bożą siłą tych, którzy idą za Mistrzem”.
Benedykt XVI zaapelował do duszpasterzy, aby nie lękali się „przedstawiać młodym orędzia
Jezusa Chrystusa w całej jego integralności i zapraszać ich, by korzystali z sakramentów,
poprzez które czyni On nas uczestnikami swego życia”.
Na pożegnanie Papież
jeszcze raz zwrócił się do samych młodych, prosząc by dzielili się swym doświadczeniem
wiary z rówieśnikami. „Pomóżcie waszym przyjaciołom i kolegom w odkryciu, że miłowanie
Chrystusa oznacza życie w pełni” – mówił Benedykt XVI.
Ojciec Święty podziękował
też wszystkim, którzy przyczynili się do dobrego przebiegu Światowych Dni Młodzieży.
Zauważył, że w Hiszpanii inicjatywa ta spotkała się z wielkim zrozumieniem. „Jest
to wielki kraj, który w zdrowo otwartym, pluralistycznym i pełnym szacunku współżyciu
społecznym potrafi i może się rozwijać, nie rezygnując ze swej głęboko religijnej
i katolickiej duszy” – powiedział Benedykt XVI w przemówieniu pożegnalnym na madryckim
lotnisku Barajas.