Benedykt XVI do młodych: poznawajcie Chrystusa i dzielcie się Nim z innymi
Nie można spotkać Chrystusa i nie ukazywać Go innym – stwierdził Benedykt XVI w homilii
wygłoszonej w czasie Eucharystii będącej kulminacyjnym punktem 26. Światowych Dni
Młodzieży w Madrycie. Na lotnisku Cuatro Vientos słuchały Papieża dwa miliony młodych.
Ojciec Święty mówił o przejściu od wiary zewnętrznej do wiary osobistej, która jest
więzią z Jezusem Chrystusem i naśladowaniem Go.
„Wiara wykracza poza
zwykłe dane empiryczne lub historyczne, zdolna jest pojąć tajemnicę osoby Chrystusa
w Jej głębi – mówił Papież. – Jednakże wiara nie jest wynikiem wysiłku ludzkiego,
ludzkiego umysłu, lecz raczej jest darem Boga. Ma swoje źródło w inicjatywie Boga,
który objawia nam swoje wnętrze i zaprasza nas do udziału w Jego Boskim życiu. Wiara
daje nie tylko pewne informacje na temat tożsamości Chrystusa, ale zakłada osobistą
więź z Nim, przylgnięcie całej osoby, ze jej inteligencją, wolą i uczuciami, do samoobjawienia
Boga. Wiara i naśladowanie Chrystusa są ze sobą ściśle powiązane. Biorąc pod uwagę,
że zakłada ona naśladowanie Mistrza, wiara powinna umacniać się i wzrastać, stawać
się głębszą i dojrzalszą, w miarę jak intensyfikuje się i umacnia więź z Jezusem,
bliskość z Nim. Także Piotr i pozostali apostołowie musieli przejść tą drogą, aż do
spotkania ze zmartwychwstałym Panem, które otworzyło im oczy na pełną wiarę”.
Dzieląc
się z młodymi własnym doświadczeniem wiary w Syna Bożego, Papież udzielił bardzo osobistej
odpowiedzi na Jezusowe pytanie postawione Apostołom: „A wy, za kogo Mnie uważacie?”.
„Jezu,
wiem, że jesteś Synem Bożym, że dałeś swoje życie za mnie – powiedział Benedykt XVI.
– Chcę iść za Tobą wiernie i kierować się Twoim słowem. Ty znasz mnie i miłujesz.
Ufam Tobie i całe moje życie składam w Twoje ręce. Chcę, żebyś był siłą, która mnie
podtrzymuje, radością, która mnie nigdy nie opuszcza”.
Ojciec Święty zachęcał
młodych, by nie ulegali pokusie oddzielania wiary w Jezusa od Jego Kościoła, podobnie
jak nie można oddzielać głowy od ciała, oraz by kochając Kościół odkrywali w nim miłość
Pana.
„Kościół nie jest zwykłą ludzką instytucją, jak każda inna, ale jest
ściśle powiązany z Bogiem – stwierdził Papież. – Sam Chrystus mówi o nim jako o «swoim»
Kościele. Kościół nie żyje sam z siebie, ale Panem. Jest On obecny pośród niego i
daje mu życie, pokarm i siły. Pójście za Jezusem w wierze oznacza kroczenie z Nim
w komunii Kościoła. Za Jezusem nie można pójść samemu. Kto ulega pokusie, by pójść
«na własną rękę» lub żyć wiarą według dominującej w społeczeństwie mentalności indywidualistycznej,
temu grozi, że nigdy nie spotka Jezusa Chrystusa, lub że skończy idąc za Jego fałszywym
obrazem.
Bycie w Kościele Jezusa i pokochanie go, jak zauważył Papież, to
zaangażowanie w jego struktury i włączenie się w życie parafii, wspólnot i ruchów
oraz regularne uczestnictwo w sakramentach, modlitwie i rozważaniu Słowa Bożego. Benedykt
XVI przypomniał, że „nie można spotkać Chrystusa i nie ukazywać Go innym. Nie zatrzymujcie
więc Chrystusa dla siebie! Przekazujcie innym radość waszej wiary!” – mówił Papież.
Na zakończenie przestrzegł młodych, by nie ulegali fałszywym obietnicom stylu życia
bez Boga, ale byli uczniami i misjonarzami Chrystusa.