Kolejne tysiące pieszych pielgrzymów docierają na Jasną Górę. Dziś wejdzie w sumie
siedem dużych kompani, w tym grupa kaszubska, która pokonuje do Częstochowy najdłuższą
trasę, wyruszając aż z Helu. Wśród grup są te tradycyjne, ale i te mniej typowe, jak:
Nauczycielskie Warsztaty w Drodze czy pielgrzymka Młodzieży Różnych Dróg ks. Szpaka.
61
pedagogów przyszło z Zielonej Góry, ucząc się w drodze, jak budować relacje między
szkołą, rodziną i parafią. „Na warsztatach jestem po raz 11. Na co dzień jestem dyrektorem
szkoły muzycznej w Łodzi. Jest to moim zdaniem nietypowa forma doskonalenia zawodowego,
ale dla nauczycieli wspaniała, bo możemy wymieniać doświadczenia, zawierać przyjaźnie,
no i prosić siebie wzajemnie o modlitwę” – mówiła jedna z pątniczek.
W pielgrzymce
sandomierskiej sporo było dzieci, które podczas rekolekcji poznawały potrzeby misyjne
Kościoła. „Przyszłam z pieszą pielgrzymką ze Stalowej Woli – powiedziała jedna z najmłodszych
pątniczek. – Modliliśmy się w drodze za misjonarzy i za dzieci na misjach, które bardzo
potrzebują naszej pomocy”.
Wraz z pielgrzymką sandomierską na Jasną Górę dotarł
bp Edward Frankowski, który wybrał się w drogę w roku złotego jubileuszu kapłaństwa.
Jubileusz
przeżywają także Kaszubi, którzy w drogę wyruszyli już po raz 30. i z tej racji wydłużyli
swoją pielgrzymkę do sanktuarium w Lewoczy na Słowacji.