500 tys. euro na pomoc Afryce przekazała już hiszpańska katolicka organizacja pozarządowa
Manos Unidas. Z tych funduszy wsparcie otrzymają głównie głodujący w Somalii,
Kenii i Etiopii.
Kolejna już partia pomocy Manos Unidas skierowana
jest do mieszkańców wschodniej części Etiopii. Znajdują się tam cztery obozy dla uchodźców
z dotkniętej suszą, głodem i wojną pobliskiej Somalii. Pracujący w tym regionie salezjanie
apelują o pomoc, aby zapewnić przez sześć miesięcy wodę dla 20 tys. osób i żywność
przez miesiąc dla 10 tys.
Z kolei w Somalii, gdzie ponad 3 mln osób jest zagrożonych
śmiercią głodową, pomoc obejmuje region Afgoye. 200 rodzin otrzyma tam środki na budowę
domów, ziemię i ziarno kukurydzy na zasiew.
Natomiast w Kenii pomoc otrzyma
diecezja Garissa, na terenie której leży obóz dla uchodźców Dadaab. Każdego dnia przybywa
tam ponad 1300 nowych osób, głównie z Somalii, uciekając przed suszą i głodem. Pomoc
polega na zapewnieniu żywności dla 200 rodzin przez trzy miesiące, benzyny oraz środków
do upraw rolnych.