2011-08-11 17:09:48

Odpust - co to takiego?


Słowo odpust kojarzy się niektórym z historiami o handlowaniu odpustami w czasach średniowiecza. Rzeczywiście, nie brakowało w tym względzie różnych nadużyć. Ale autentyczna nauka o odpustach jest piękna i logiczna. Trzeba pamiętać, że każdy grzech, nawet jeśli odpuszczony w sakramencie pokuty, pozostawia jakiś zły ślad w życiu. Nie znaczy to, że Bóg nie daruje w pełni grzechów, ale wiemy z doświadczenia, że nawet wina przebaczona, pozostawia skutki, które nie znikają z życia w sposób magiczny. Na przykład grzech zdrady może zostać odpuszczony, ale pozostawia rany, których uleczenie potrzebuje czasu.

W tym kontekście odpust oznacza obietnicę szczególnego wstawiennictwa Kościoła u Boga o oczyszczenie z tych egzystencjalnych skutków grzechu. Nauka o odpustach opiera się także na prawdzie, że w Bogu istnieje łączność pomiędzy wiernymi, tymi w niebie, w czyśćcu i nami tutaj na ziemi. I wszystkie nasze modlitwy, dobro, jakie czynimy, tworzą swoisty skarbiec Kościoła, z którego możemy z wiarą czerpać, by wstawiać się za innymi. Odpusty są zatem wyrazem solidarności, jaka możliwa jest w Bogu. Mogą być udzielane żywym lub zmarłym.

W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: „Ponieważ wierni zmarli, poddani oczyszczeniu, także są członkami tej samej komunii świętych, możemy pomóc im, między innymi, uzyskując za nich odpusty, by zostali uwolnieni od kar doczesnych, na które zasłużyli swoimi grzechami”. To, co Katechizm nazywa karą czyśćcową nie jest jakimś sztucznym wymysłem Boga, który mógłby od razu przyjąć człowieka do nieba, ale nie chce. Jest raczej logicznym skutkiem grzechu, skutkiem, którego uleczenie wymaga oczyszczenia, czyli właśnie czyśćca.

ks. D. Kowalczyk SJ








All the contents on this site are copyrighted ©.