Bankier Papieża: czas na poważne wychodzenie z kryzysu
Przezwyciężenie kryzysu gospodarczego wymaga niepopularnych decyzji: długotrwałego
zaciskania pasa, wzrostu cen, a nawet przymusowych pożyczek – pisze na łamach L’Osservatore
Romano szef banku watykańskiego. Prof. Ettore Gotti Tedeschi zauważa, że realne funkcjonowanie
zglobalizowanej gospodarki okazało się czymś bardzo niepewnym. Ponadto dziś płacimy
cenę za 20 lat nieodpowiedzialnego gospodarowania, którego jedynym celem był ciągły
wzrost konsumpcji.
Decyzja amerykańskich polityków o podwyższeniu długu narodowego
to nic innego, jak obarczenie ogółu obywateli skutkami błędów z przeszłości – zauważa
prof. Gotti Tedeschi. Jego zdaniem przedwczesne są natomiast wieści o upadku Stanów
Zjednoczonych. Obniżenie ich wiarygodności kredytowej jest poważnym ciosem dla Obamy.
Jednakże Ameryka nadal pozostaje pierwszą gospodarką i technologią świata. Chiny,
których rolę często się przecenia, pozostają daleko w tyle i mają wiele własnych problemów
– pisze szef banku watykańskiego.
Mówiąc o możliwych sposobach przezwyciężenia
kryzysu, prof. Gotti Tedeschi zauważa, że niezbędna jest ściślejsza współpraca Stanów
Zjednoczonych z Europą, aby chronić się przed finansowymi spekulantami. Natomiast
walka z bezrobociem może wymagać przeniesienia produkcji z powrotem do krajów rozwiniętych,
czego konsekwencją będzie oczywiście wzrost cen. Kraje bogate zaś mogą skorzystać
z oszczędności swych obywateli w postaci przymusowo pobieranych pożyczek. Prof. Gotti
Tedeschi przestrzega jednak, by środków takich nie wykorzystywać do zmniejszania zadłużenia
publicznego, lecz do inwestycji w przedsiębiorstwa średniej wielkości.