2011-07-28 17:23:41

Zmarł nuncjusz w Stanach Zjednoczonych, wcześniej pełniący tę funkcję w Izraelu


Po 42 latach pracy w papieskiej służbie dyplomatycznej zmarł w Baltimore nuncjusz apostolski w Stanach Zjednoczonych. 73-letni arcybiskup Pietro Sambi przebywał od dwóch tygodni w szpitalu na oddziale intensywnej terapii po ciężkiej operacji płuc. Pełnił on kolejno szereg ważnych, delikatnych funkcji, reprezentując Stolicę Apostolską m.in. w Ziemi Świętej.

Przyszły watykański dyplomata urodził się w 1938 r. Sogliano al Rubicone koło Rimini w środkowych Włoszech. Po święceniach kapłańskich i studiach w Rzymie podjął w 1969 r. pracę w nuncjaturach. W 1985 r. Jan Paweł II mianował go arcybiskupem i pronuncjuszem apostolskim w Burundi. Pronuncjuszami nazywali się wówczas przedstawiciele dyplomatyczni Stolicy Apostolskiej w krajach, gdzie nie są oni dziekanami korpusu dyplomatycznego. Od 1991 r. oni również noszą tytuł nuncjusza. Wtedy właśnie abp Sambi został nuncjuszem w Indonezji, a po sześciu latach, w 1988 r., drugim z kolei nuncjuszem w Izraelu, a równocześnie na Cyprze, oraz delegatem apostolskim w Jerozolimie i Palestynie. Pełniąc te funkcje, zabiegał o zapewnienie wszystkim wolności religijnej i swobodnego dostępu do miejsc świętych. W 2002 r. przyczynił się do rozwiązania poważnego kryzysu, jakim było okupowanie przez zbrojnych Palestyńczyków bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem i oblężenia jej przez wojska izraelskie. Przed sześciu laty, w grudniu 2005 r., zmarły wczoraj arcybiskup został nuncjuszem w USA. Był jednocześnie stałym obserwatorem Stolicy Apostolskiej przy Organizacji Państw Amerykańskich.

ak/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.