Zmarł „Anioł z Makau”, czyli o. Luis Ruiz Suárez SJ. Misjonarz miał 97 lat. Autonomiczny
Region Makau zawdzięcza mu stworzenie od podstaw systemu opieki społecznej. Założył
m.in. 140 leprozoriów i małych szpitali, kilkadziesiąt ośrodków dla ubogich oraz dla
ludzi psychicznie chorych. Po śmierci „Ojca ubogich” jeden z jego współpracowników
powiedział: „Ewangelizował konkretnymi czynami. Patrzyło się na niego i widziało Jezusa”.
O. Luis Ruiz Suárez był hiszpańskim jezuitą. Ojczyznę musiał opuścić w 1932
r., kiedy władze zdelegalizowały Towarzystwo Jezusowe. Wyjechał m.in. na Kubę gdzie
wykładał w kolegium, którego uczniem był wówczas Fidel Castro. Całe swoje życie związał
jednak najpierw z Chinami, gdzie w 1941 r. został wyświęcony na kapłana, a następnie,
po przejęciu tam władzy przez Mao Tse-tunga, z Makau. Do ostatnich dni życia tworzył
dzieła, które były odpowiedzią na konkretne potrzeby społeczne. Zaczął od pomocy uchodźcom,
tworząc dla nich punkty charytatywne, centra poszukiwania pracy oraz przedszkola dla
ich dzieci. Powtarzał, że „edukacja może zmienić przyszłość najuboższych z ubogich”,
którym – jak sam mówił – „pragnął służyć do końca”.
Na bazie stworzonych przez
niego struktur z biegiem lat powstała m.in. Caritas Makau. Dostrzegł też problem opuszczonych
ludzi starszych, tworząc dla nich domy opieki. Następnie rozszerzył zakres pomocy
o psychicznie chorych, a ostatnio coraz intensywniej pomagał chorym na AIDS. Od początku
stawiał też czoło walce z trądem, otwierając leprozoria nie tylko w Makau, ale i w
Chinach kontynentalnych. Mimo, że dobiegał prawie setki, właśnie w komunistycznych
Chinach otwierał coraz więcej ośrodków.
„Nie ma większej radości niż służyć
biednym. Ich uśmiech jest największą nagrodą, jaką można uzyskać za niesienie im pomocy”
– mówił o. Luis Ruiz Suárez w jednym z ostatnich wywiadów. Media w Makau wspominają
go jako „wielkiego filantropa i obywatela Makau, który bezwarunkowo poświęcił się
innym”. Jego pogrzeb odbędzie się tam 3 sierpnia. Warto dodać, że hiszpański jezuita
powszechnie znany był pod swym chińskim imieniem „Luk Ngai” – co znaczy „Ojciec ubogich”.