Watykański przedstawiciel przy ONZ: Posiadanie broni nuklearnej jest dziś moralnie
niedopuszczalne
O rezygnację z posiadania i utrzymywania broni jądrowej zaapelował stały obserwator
Stolicy Apostolskiej przy siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku.
Abp Francis Chullikat przemawiał na forum Katolickiego Centrum Praw Człowieka diecezji
Kansas City w Stanach Zjednoczonych.
„Z punktu widzenia prawa, polityki,
bezpieczeństwa, a przede wszystkim moralności nie istnieje żadna racja, która przemawiałaby
za posiadaniem i utrzymywaniem broni nuklearnej na świecie” – stwierdził przedstawiciel
Stolicy Apostolskiej przy ONZ. Zaznaczył, że w obecnej sytuacji geopolitycznej konieczna
jest refleksja, w jaki sposób uwolnić świat od zagrożenia środkami masowej zagłady.
Zdaniem watykańskiego dyplomaty Narody Zjednoczone powinny wypracować konwencję, która
szczegółowo określałaby plan stopniowego rozbrojenia jądrowego. „Prace nad nią powinny
się rozpocząć jak najszybciej” – dodał hierarcha.
Abp Chullikat uznał za niewystarczający
dotychczasowy program stopniowej redukcji potencjału nuklearnego ustalony między Rosją
a USA. „Z jednej strony zmniejsza się zapasy broni jądrowej, ale z drugiej przeznacza
się ogromne środki finansowe na modernizację jej arsenałów, aby zapewnić jej produkcję
i utrzymanie w przyszłości” – zauważył.
Zdaniem watykańskiego dyplomaty przez
wiele lat dochodziło do wielkich zaniedbań w tym zakresie. „Nadszedł więc czas uwolnienia
ludzkości od tego wielkiego niebezpieczeństwa – stwierdził. – Należy jeszcze raz poddać
dyskusji ten problem i uświadomić wszystkim, czym jest broń nuklearna”.
Abp
Chullikat zapewnił też o poparciu przez Stolicę Apostolską wszelkich działań w zakresie
rozbrojenia nuklearnego. „Mimo pewnych wysiłków podjętych na rzecz ograniczenia zasobów
broni jądrowej, wciąż pozostaje wyzwaniem pełna ich realizacja – podkreślił. – Powinny
się w nią włączyć wszyscy, którym leży na sercu przyszłość ludzkości”.