Dzisiejsza niedziela była obchodzona w Australii jako dzień solidarności z Aborygenami.
Kwestia obecności i roli ludności tubylczej w społeczeństwie Antypodów jest ważnym
zagadnieniem w polityce wewnętrznej Australii i w działalności duszpasterskiej tamtejszego
Kościoła. W przesłaniu na dzisiejsze obchody biskupi zachęcili wiernych do poświęcenia
większej uwagi rdzennym mieszkańcom kontynentu i nawiązywania z nimi osobistych relacji.
Chodzi o przezwyciężenie izolacji i uprzedzeń, jakie otaczają Aborygenów, oraz o pomoc
w ich wyjściu z trudnej sytuacji socjalnej.
W przesłaniu przypomniano, że
80 proc. tubylców żyje w miastach, a nie na pustkowiach, jak często się sądzi. Stąd
istnieje pilna potrzeba otoczenia ich życzliwą troską w ramach działalności parafii,
traktując nie jako uchodźców czy intruzów, ale jako bliźnich i współobywateli. Biskupi
zaproponowali wiernym rozważenie słów, jakie wypowiedział bł. Jan Paweł II podczas
swej wizyty w Australii w 1986 r. Papież stwierdził wówczas, że nie da się zbudować
odnowionej społeczności aborygeńskiej bez obopólnego wysiłku na rzecz godności i rozwoju
każdego człowieka jako członka wielkiej rodziny ludzkiej.