2011-06-23 19:57:27

Papież na Boże Ciało: Idziemy z Chrystusem do ludzi, aby On przemienił świat


To, co w Wielki Czwartek otrzymaliśmy w zaciszu Wieczernika, dziś otwarcie pokazujemy światu: Chrystusa zmartwychwstałego, który idzie pośród nas i prowadzi nas do Królestwa Niebieskiego. Nie jest On bowiem zarezerwowany dla nielicznych, lecz przeznaczony dla wszystkich - tak sens eucharystycznych procesji wyjaśniał dziś Benedykt XVI w czasie Mszy w Bazylice św. Jana na Lateranie.
Episkopat Włoch przeniósł dzisiejszą uroczystość na przyszłą niedzielę. Dzisiaj obchodzi się ją tylko w Watykanie i papieskich bazylikach. Jednakże bł. Jan Paweł II, jak tylko został Następcą Piotra, przywrócił tradycję wielkiej procesji Bożego Ciała właśnie na dziś, zgodnie z tradycyjnym kalendarzem. Z konieczności odbywa się ona wieczorem, po Mszy która rozpoczęła się o godz. 19.
W homilii Benedykt XVI zwrócił uwagę na przemieniającą moc Eucharystii. Nie jest ona podobna do pokarmu doczesnego, który zostaje przyswojony przez nasz organizm i staje się jego częścią. W Ofierze Eucharystycznej dokonuje się proces w odwrotnym kierunku. To my zostajemy przyswojeni przez pokarm, stajemy się podobni do Chrystusa, którego przyjmujemy.
W tym kontekście Papież wskazał na społeczny aspekt sakramentu ołtarza. „Eucharystia – powiedział – jednocząc nas z Chrystusem, otwiera nas również na innych. Komunia eucharystyczna jednoczy mnie z człowiekiem obok, nawet jeśli nie jesteśmy w dobrych relacjach, a także z dalekimi braćmi we wszystkich zakątkach ziemi”. Benedykt XVI zauważył, że stąd właśnie wypływa głęboki sens społecznej obecności Kościoła, o czym świadczą wielcy święci społecznicy, którzy zawsze odznaczali się również wielką pobożnością eucharystyczną. „Ten, kto rozpoznaje Jezusa w Hostii Najświętszej – podkreślił – rozpoznaje Go również w bracie, który cierpi. Staje się wrażliwy na każdego człowieka”.
Ojciec Święty przypomniał też o szczególnej odpowiedzialności chrześcijan za budowanie społeczeństwa solidarnego, sprawiedliwego i braterskiego. „Zwłaszcza w naszych czasach, kiedy globalizacja coraz bardziej uzależnia nas od siebie nawzajem, chrześcijaństwo może i powinno zadbać o to, by ta jedność nie była budowana bez Boga, czyli bez prawdziwej miłości, bo doprowadziłoby to do zamieszania, indywidualizmu i przeciwstawiania jednych drugim” – dodał Papież.

kb/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.