Irak:chrześcijanie razem z muzułmanami prosili Maryję o pokój
Nietypowym „nabożeństwem majowym” zakończyli miesiąc maryjny chrześcijanie Kirkuku,
modląc się razem z wyznawcami islamu. W tym mieście na dotkniętej ostatnio krwawą
przemocą północy Iraku zaprosił muzułmanów do wspólnej modlitwy tamtejszy arcybiskup
chaldejski Louis Sako.
W katedrze obrządku chaldejskiego katolicki diakon
odczytał opis zwiastowania z Ewangelii Łukasza, a jeden z imamów 19. surę Koranu Mariam,
poświęconą Matce Jezusa. Islam otacza Maryję szacunkiem, choć nie uważa Jej za Matkę
Bożą, nie uznając bóstwa Chrystusa. Kobiety obu religii odmówiły modlitwę do Maryi
w czterech tamtejszych językach: arabskim, kurdyjskim, turkmeńskim i chaldejskim.
Zwierzchnicy religijni wypuścili na znak pokoju gołębie. W spotkaniu wzięły udział
rodziny dwóch ofiar terroryzmu, zamordowanych w Kirkuku w połowie maja: chrześcijanina
porwanego z żądaniem wygórowanego okupu i muzułmańskiego policjanta. Terror związany
tak z islamskim fundamentalizmem, jak i z przestępczością, nasila się ostatnio na
północy Iraku. W pobliskim Mosulu zamordowano wczoraj chrześcijanina wyznania syryjskoprawosławnego,
wicedyrektora fabryki cementu, ojca czworga dzieci. Abp Sako, inicjator dzisiejszego
nabożeństwa w Kirkuku, zaapelował o zaprzestanie przemocy i dopuszczanie chrześcijan
do udziału w budowaniu życia społecznego.