2011-05-21 17:28:30

Watykan: Papież połączył się ze stacją kosmiczną


Czy myślicie o absurdalności wojen, kiedy kilkanaście razy dziennie przelatujecie nad naszą planetą? Czy również wy, choć patrzycie na kosmos z innej niż my perspektywy, jesteście zadziwieni jego ogromem i wspaniałością? Czy w tym kontekście modlicie się do Boga Stwórcy? To tylko niektóre z pytań, jakie Benedykt XVI zadał astronautom obecnym na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Dziś po raz pierwszy w historii Watykan połączył się z kosmosem. Przez 20 minut Papież mógł rozmawiać z załogą stacji. Benedykt XVI mógł też widzieć swoich rozmówców. Oni mogli go tylko słyszeć. W sumie Papież zadał astronautom pięć pytań. Wcześniej zapewnił o swym uznaniu dla ich misji.

„Ludzkość doświadcza dziś bardzo szybkiego postępu na polu nauki i techniki – powiedział Ojciec Święty. – W tym sensie jesteście naszymi przedstawicielami. Jesteście awangardą w odkrywaniu nowych przestrzeni i przyszłych możliwości, wychodząc poza ograniczenia codziennej egzystencji. Wszyscy podziwiamy waszą odwagę, dyscyplinę i oddanie, z jakim przygotowaliście się do tej misji. Jesteśmy przekonani, że kierujecie się wzniosłymi ideałami i że rezultaty waszych badań i odkryć zostaną udostępnione całej ludzkości, z uwzględnieniem dobra wspólnego”.

Po krótkim wprowadzeniu przyszedł czas na prawdziwą rozmowę. „Życie na stacji kosmicznej jest bardzo intensywne – dzielił się swymi doświadczeniami jeden z astronautów, Roberto Vittori. – Kiedy jednak przychodzi czas na nocny spoczynek, każdy z nas może popatrzeć w górę, w kosmos, i na dół na ziemię, naszą błękitną, przepiękną planetę. To piękno przemawia do mego serca i wtedy rzeczywiście się modlę: za siebie, za nasze rodziny, za naszą przyszłość” – dodał włoski astronauta. W czasie połączenia ze stacją kosmiczną nie zabrakło też akcentów osobistych. Papież zapewnił o swej modlitwie innego włoskiego astronautę, który w tych dniach stracił matkę. Benedykt XVI ostrzegł też swych rozmówców, że ten lot przyniesie im sławę. W tym kontekście pytał się ich, jakie przesłanie przekażą ludziom, którzy ich podziwiają, zwłaszcza młodzieży.

„Ojcze Święty, patrząc na dół możemy zobaczyć, jak piękna jest ziemia, którą stworzył Bóg – stwierdził jeden z astronautów. – Jest to najpiękniejsza z planet całego systemu słonecznego. Kiedy popatrzymy w górę widzimy resztę wszechświata, który czeka na nas, abyśmy go odkryli. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna jest przykładem, symbolem tego, co ludzie są w stanie zrobić, kiedy konstruktywnie ze sobą współpracują. A zatem najważniejszym przesłaniem, jakie chciałbym przekazać młodym, jest właśnie ten wszechświat, który możemy odkryć. Jeśli będziemy współpracować, nie ma rzeczy, której nie moglibyśmy dokonać”.

kb/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.