Benedykt XVI: w dniu zamachu Jan Paweł II postawił na rodzinę
13 maja 1981 r., a zatem w dniu zamachu, Jan Paweł II powołał do życia Papieską Radę
ds. Rodziny oraz Instytut Studiów nad Małżeństwem i Rodziną. Ich działalność pokazuje,
jak bardzo był on przekonany o istotnej roli rodziny w Kościele i społeczeństwie –
powiedział Benedykt XVI do uczestników spotkania zorganizowanego przez ten papieski
instytut. Ojciec Święty przypomniał, że jednym z zadań tej instytucji jest propagowanie
nauczania Jana Pawła II o ludzkiej miłości. Przypominając pokrótce główne myśli tej
doktryny, Papież zwrócił uwagę na rolę, jaką odgrywa w niej ciało człowieka.
„Tuż
po śmierci Michała Anioła, Paolo Veronese został wezwany przed inkwizycję – powiedział
Benedykt XVI. – Zarzucono mu, że namalowane przez niego postaci nie pasują do Ostatniej
Wieczerzy. Odpowiadając, malarz zauważył, że również w Kaplicy Sykstyńskiej przedstawiono
nagie ciała, bez należnego szacunku. W obronie Michała Anioła stanął wówczas sam inkwizytor,
wypowiadając słynne już słowa: «Czyż nie wiesz, że w postaciach tych nie ma niczego,
co nie byłoby uduchowione?». Nam, nowoczesnym ludziom, trudno jest zrozumieć te słowa,
bo ciało wydaje się nam bierną, ciążącą materią, wrogą poznaniu i swobodzie właściwym
duchowi. Jednakże ciała namalowane przez Michała Anioła są przepojone światłem, życiem
i blaskiem. W ten sposób chciał on pokazać, że nasze ciała kryją w sobie tajemnicę.
W nich przejawia się i działa duch. Są powołane do bycia ciałami duchowymi, jak mówi
św. Paweł”.
Benedykt XVI zauważył, że fascynacja płciowością rodzi się właśnie
z tej tajemnicy ludzkiego ciała. Widzimy w niej integralne piękno, obietnicę zjednoczenia
dwojga osób w miłości, a także drogę do Boga, którą to zjednoczenie otwiera. Jednak
wskutek grzechu pierworodnego język ciała nie jest już jednoznaczny – zaznaczył Papież.
Są w nim też elementy negatywne, jak żądza zawłaszczenia i wykorzystania drugiej osoby.
W tym sensie ciało buntuje się przeciw nam samym. Pierwotne błogosławieństwo Boga
jest jednak silniejsze, a w Chrystusie przed ciałem otwiera się droga odkupienia –
zauważył Benedykt XVI.