Audiencja ogólna o św. Alfonsie Liguorim, założycielu redemptorystów i prekursorze
nowej ewangelizacji
Prekursor nowej ewangelizacji, wzór gorliwego duszpasterza, który niestrudzenie służył
wiernym w konfesjonale oraz szukał zagubionych dusz wśród najbardziej zaniedbanych
warstw społeczeństwa. Tak mówił dziś Benedykt XVI o św. Alfonsie Liguorim, założycielu
redemptorystów. Jego duchowym synom polecił, by i dziś byli wierni przykładowi jaki
dał im ten włoski doktor Kościoła. Jego krótki rys biograficzny został przedstawiony
również po polsku.
Urodził się w 1696 r. w Neapolu. Choć był wziętym adwokatem,
zrezygnował z kariery i został księdzem. Z oddaniem poświęcił się pracy duszpasterskiej
pośród najuboższych i ludzi z marginesu. W 1732 r. założył Zgromadzenie Najświętszego
Zbawiciela (redemptorystów). W 1762 r. Alfons Maria Liguori został mianowany biskupem
w Sant’Agata dei Goti. Zmarł w 1787 r. Jest patronem spowiedników i wykładowców teologii
moralnej. W jego czasach, pod wpływem jansenizmu, ukształtowała się rygorystyczna
mentalność w podejściu do moralności, która ukazywała Boga raczej jako surowego sędziego,
niż miłosiernego Ojca. Św. Alfons zaproponował zrównoważoną syntezę, wzywając spowiedników,
aby z jednej strony byli wierni nauczaniu Kościoła na temat zasad właściwego postępowania,
ale równocześnie odnosili się do penitentów z miłosierdziem i zrozumieniem.
Benedykt
XVI ukazał też św. Alfonsa jako człowieka potrafiącego przywrócić na łono Kościoła
ludzi, którzy już wówczas, czyli w XVIII wieku, ulegali dechrystianizacji. Wbrew pozorom
było to zjawisko dość powszechne, które obejmowało całe dzielnice Neapolu oraz zaniedbane
tereny wiejskie. Św. Alfons poddał ich nowej ewangelizacji.
„Alfons zabrał
się za ewangelizację i katechizację najniższych warstw neapolitańskiego społeczeństwa
– mówił Ojciec Święty. – Lubił głosić im kazania i uczyć ich podstaw wiary. Wielu
było wśród nich ludzi zepsutych i kryminalistów. Cierpliwie uczył ich modlić się i
zachęcał do zmiany stylu życia. Przyniosło to wspaniałe rezultaty: w najnędzniejszych
dzielnicach miasta powstawały grupy osób, które co wieczór spotykały się w domach
i warsztatach na modlitwę i medytację Słowa Bożego pod kierunkiem katechetów przygotowanych
przez Alfonsa. Stały się one szkołą moralności, źródłem odnowy społecznej i pomocy
wzajemnej między ubogimi. Kradzieże, pojedynki czy prostytucja zniknęły niemal zupełnie.
Choć działo się to w innym kontekście społecznym i religijnym, jest, jak się wydaje,
wzorem nowej ewangelizacji, zwłaszcza wśród najuboższych” – zauważył Papież.
Wśród
pielgrzymów, którzy przybyli dziś na Plac św. Piotra, znalazł się również nowy zwierzchnik
Cerkwi greckokatolickiej na Ukrainie abp Światosław Szewczuk. Zwracając się do niego,
Papież przypomniał, że tamtejszy Kościół ma długą, ponad tysiącletnią tradycję. „Jestem
pewny, że oświecony Duchem Świętym, będziesz kierował swym Kościołem, prowadząc go
w wierze w Jezusa Chrystusa, zgodnie z jego tradycją i duchowością, w komunii ze Stolicą
Piotrową, która jest widzialną więzią jedności, za którą tak wielu synów i córek tego
Kościoła nie zawahało się oddać własnego życia” – powiedział Ojciec Święty do nowego
arcybiskupa większego kijowsko-halickiego.
Na placu św. Piotra nie zabrakło
też Polaków.
Słuchaj Papieża po polsku:
Serdecznie
pozdrawiam polskich pielgrzymów, a szczególnie członków Polskiego Związku Niewidomych,
który obchodzi sześćdziesięciolecie swego powstania, jak również dziennikarzy, którzy
przygotowują się do relacjonowania wydarzeń związanych z beatyfikacją Jana Pawła II.
Wszystkim tu obecnym życzę owocnego przeżywania Wielkiego Postu. Niech Bóg wam błogosławi.