Ks. Lombardi: bluźniercza ustawa przeciw bluźnierstwu
To pakistańska ustawa przeciw bluźnierstwu sama jest prawdziwym bluźnierstwem, bo
w imię Boga staje się przyczyną niesprawiedliwości i śmierci – stwierdził w swym cotygodniowym
felietonie watykański rzecznik. Ks. Federico Lombardi SJ podkreślił, że prawdziwi
czciciele Boga będą walczyć, a jeśli trzeba, to nawet umierać za wolność religijną,
sprawiedliwość i pokój. Przykładem są dwaj pakistańscy politycy, muzułmanin Salman
Taseer i katolik Shahbaz Bhatti, zamordowani ostatnio za domaganie się reformy tamtejszego
prawa, które ma chronić islam i Mahometa przed bluźnierstwem.
„Jeden i drugi
dobrze wiedzieli, że ryzykują życiem, obu bowiem grożono śmiercią – przypomniał włoski
jezuita. – A jednak nie zrezygnowali z walki o wolność religijną, walki z okrutnym
fanatyzmem. Zapłacili za to cenę najwyższą – własną krwią. Choć te dwa morderstwa
budzą w nas przerażenie i obawy o los chrześcijan w Pakistanie, paradoksalnie dają
też powód do nadziei. Muzułmanina i chrześcijanina połączyła bowiem krew przelana
w tej samej sprawie. W wielkim przemówieniu do Korpusu Dyplomatycznego o wolności
religijnej Papież oddał hołd odważnej ofierze muzułmanina Taseera. Natomiast kilka
tygodni temu Bhatti powiedział: «Módlcie się za mnie. Jestem człowiekiem, który spalił
za sobą mosty: nie mogę i nie chcę wycofać się z mojego zaangażowania. Będę walczył
z ekstremizmem i będę zabiegał o wolność dla chrześcijan aż do śmierci». Teraz jego
postać nabiera coraz większego znaczenia, jest bowiem świadkiem wiary i sprawiedliwości.
A zatem nie mamy tu już do czynienia jedynie z dialogiem służącym wzajemnemu poznaniu
czy prowadzącym do wspólnego zaangażowania dla dobra ludzi. Od dialogu życia przeszliśmy
do dialogu świadectwa w śmierci, za cenę własnej krwi, aby już nigdy więcej nie fałszowano
imienia Boga, czyniąc zeń narzędzie niesprawiedliwości”.