Głęboki smutek z powodu tragicznej śmierci pakistańskiego ministra Shahbaza Bhattiego
wyraził Benedykt XVI. W telegramie wystosowanym w imieniu Papieża przez watykańskiego
sekretarza stanu znajdujemy też zapewnienie o modlitwie o spokój „szlachetnej duszy”
zmarłego nazwanego „wiernym i odważnym sługą pakistańskiego narodu”.
Dziś
w Islamabadzie odbyły się oficjalne uroczystości żałobne katolickiego polityka, który
zginął w minioną środę w zamachu dokonanym przez talibów. Miała to być kara za zaangażowanie
ministra ds. mniejszości w reformę tzw. prawa o bluźnierstwie, które uderza w wyznawców
innych niż muzułmańska religii. Sam Shahbaz Bhatti był świadom zagrożenia. Media nagłośniły
jego telewizyjny wywiad sprzed kilku miesięcy, w którym oznajmia, że jest gotów na
śmierć za sprawę, której się poświęcił. „Wierzę w Jezusa Chrystusa, który oddał za
nas życie – mówił wówczas chrześcijański polityk. – Żyję dla mojej wspólnoty, dla
tych, którzy cierpią i jestem gotów umrzeć w obronie ich praw”.
W uroczystościach
pogrzebowych, które odbyły się przy zachowaniu specjalnych środków bezpieczeństwa
w kościele Matki Bożej Fatimskiej w Islamabadzie, wzięła udział delegacja rządowa
z premierem Yousafem Razą Gilanim. Z kolei na forum międzynarodowym nie milkną wyrazy
oburzenia po tym, co wydarzyło się w Pakistanie. Prezydent Włoch Giorgio Napolitano
przypomniał przed oenzetowską Radą Praw Człowieka o potrzebie ochrony mniejszości
chrześcijańskich w niektórych krajach i zapewnienia tam rzeczywistej wolności religijnej.