Spotkania z prezydentem Niemiec Christianem Wulffem, kanclerz Angelą Merkel i z przewodniczącym
Bundestagu Norbertem Lammertem – to pierwsze punkty wrześniowej wizyty Benedykta XVI
w Niemczech. Szczegóły programu przedstawi niemiecki episkopat podczas sesji plenarnej
w połowie marca.
Więcej szczegółów niemiecki episkopat na razie nie chce podawać,
ponieważ wciąż niewyjaśnionych jest wiele kwestii. Wiadomo, że Papież zatrzyma się
w Berlinie, Erfurcie i Fryburgu Bryzgowijskim. Tutaj, na południu Niemiec, ma spotkać
się z młodzieżą. W kraju reformacji planowane jest też spotkanie Benedykta XVI z przedstawicielami
innych wyznań chrześcijańskich. Szczegóły na razie nie są znane. Kościół Ewangelicki
w Niemczech chciałby, żeby spotkanie odbyło się w klasztorze augustianów w Erfurcie,
miejscu nowicjatu Marcina Lutra. Również Berlin domaga się silniejszego akcentu ekumenicznego
papieskiej wizyty. Duże nabożeństwo ekumeniczne w stolicy zasugerował już kilka tygodni
temu burmistrz Berlina Klaus Wowereit. Archidiecezja berlińska odpowiedziała, że wydarzeń
ekumenicznych i państwowych będzie wystarczająco dużo, a Papież przyjeżdża przede
wszystkim odwiedzić Kościół lokalny.
W niemieckich mediach coraz częściej pojawiają
się dyskusje na temat przebiegu papieskiej wizyty. Pojawiły się też pierwsze sygnały
środowisk, które chcą ją zakłócić.
Tymczasem organizacja „Kościół w Potrzebie”
uruchomiła specjalną stronę internetową dotyczącą przyjazdu Benedykta XVI do Niemiec.
Pod adresem www.papstgebet.de jednoczą się wierni, którzy popierają tę wizytę
i chcą wesprzeć Papieża w modlitwie. Jak powiedziała przedstawicielka „Kościoła w
Potrzebie” Karin Fenbert, „Benedykt XVI najczęściej jest krytykowany w swojej ojczyźnie”,
więc ta pozytywna kampania ma pomóc w dobrym przygotowaniu do jego pielgrzymki.