Papieskie audiencje prywatne: kolejne bliskowschodnie akcenty
Papież przyjął na audiencji prywatnej libańskiego kardynała Nasrallaha Pierre’a Sfeira.
Sędziwy patriarcha Kościoła maronickiego ma już 90 lat. Jak sam nieraz mówił, dawno
już zgłaszał Papieżowi gotowość złożenia rezygnacji z urzędu celem umożliwienia wyboru
następcy, ale jak na razie nie była ona przyjęta. Maronici stanowią najliczniejszą
wspólnotę chrześcijańską Libanu, a ich duchowy zwierzchnik ma znaczenie zarówno dla
wszystkich tamtejszych wyznawców Chrystusa, jak i dla całego Libanu.
O sytuacji
w tym kraju i w ogóle na Bliskim Wschodzie Benedykt XVI rozmawiał też wczoraj z prezydentem
Libanu Michelem Sleimanem. Obie libańskie osobistości przyjęte w dwóch kolejnych dniach
na audiencjach prywatnych spotkały się z Papieżem w Watykanie już wcześniej. Okazją
było poświęcenie w 23 lutego figury patrona Kościoła maronickiego. Monumentalna figura
św. Marona została umieszczona w niszy bazyliki watykańskiej.
Problematyka
bliskowschodnia w ostatnich dniach często powraca na papieskich audiencjach. Poruszono
ją także, gdy Ojciec Święty przyjął przedwczoraj prezydenta autonomicznego rządu kurdyjskiego
w północnym Iraku.
Masud Barzani udzielił 24 lutego informacji na ten temat
podczas panelu zorganizowanego w Rzymie przez Instytut Relacji między Włochami a Krajami
Afryki, Ameryki Łacińskiej oraz Bliskiego i Dalekiego Wschodu (IPALMO). Powiedział,
że rozmawiał z Papieżem o sytuacji w Kurdystanie, Iraku i na całym Bliskim Wschodzie,
ale przede wszystkim o chrześcijanach. Jak informuje Rząd Regionalny Kurdystanu, jego
prezydent przedstawił wyzwania, przed jakimi stoją tam wyznawcy Chrystusa i swoje
wysiłki celem ich ochrony przed doznawaną w Iraku przemocą. Przekazał dokumentację
dotyczącą chrześcijan stale mieszkających w Kurdystanie i tych, którzy przenieśli
się tam ostatnio, szukając bezpiecznego schronienia. Benedykt XVI wyraził mu wdzięczność
za poparcie dla społeczności chrześcijańskiej i uznanie dla jego wysiłków na rzecz
międzyreligijnego współistnienia w Iraku. 22 lutego kurdyjski przywódca otrzymał nagrodę
włoskiego Komitetu Atlantyckiego za szerzenie tolerancji religijnej i obronę wspólnot
chrześcijańskich. Podczas swych rzymskich spotkań Masud Barzani przypomniał, że chrześcijaństwo
to najstarsza religia Iraku. Podkreślał konieczność pozostania wyznawców Chrystusa
w irackim Kurdystanie i wyrażał gotowość goszczenia przesiedleńców. Od 2003 r. przyjęto
tam już ponad 10 tys. chrześcijańskich rodzin.