Demokracja ma wymogi moralne – biskupi Peru przed wyborami
Małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety to jeden z tematów przesłania, które episkopat
Peru wystosował wczoraj w związku z wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi, planowanymi
na kwiecień. Biskupi zwracają uwagę, że w centrum troski Kościoła o społeczeństwo
stoi godność osoby.
Rozwój społeczny musi się opierać na poszanowaniu praw
człowieka, w tym na zapewnieniu dostępu do służby zdrowia, żywności, edukacji. Demokracja
wymaga respektowania zasad etycznych – przypomina peruwiański episkopat. Nie wyraża
poparcia dla żadnego z programów wyborczych. Przestrzega jednak wiernych przed tymi,
które są sprzeczne z religijnym i moralnym nauczaniem Kościoła, zwłaszcza gdy godzą
w prawo naturalne, zagrażają godności człowieka i nie bronią ludzkiego życia. Biskupi
podkreślają, że małżeństwo, będąc podstawą rodziny, ma własne, niezbywalne znamiona.
Jest nierozerwalnym związkiem mężczyzny i kobiety, otwartym na życie. Tak rozumie
małżeństwo nie tylko Kościół, ale też wielkie kultury ludzkości i konstytucja Peru.
Nie można go zatem zrównywać z żadnym innym związkiem.
Peruwiański episkopat
zwraca również uwagę na konieczność uwzględniania w programach wyborczych walki z
różnymi formami korupcji. Pisze też o znaczeniu równowagi między rozwojem gospodarczym
a ochroną środowiska. Przy wykorzystywaniu zasobów naturalnych należy zawsze konsultować
ludność terenów, na których się one znajdują. Ponadto biskupi apelują do kandydatów,
by w kampanii wyborczej prowadzili spokojną, rzeczową, a nie agresywną wymianę zdań,
oraz do mediów o rzetelną, bezstronną informację.